Pierwsze takie przejście dla pieszych w Bielsku-Białej. Tu naprawdę trzeba zwolnić [ZDJĘCIA].

KLM
Uwaga kierowcy! Od wtorku na ul. Partyzantów w Bielsku-Białej obowiązuje zupełnie nowe zabezpieczenie przejścia dla pieszych znajdującego się na łuku drogi. Są m.in. separator, biało-czerwone słupki i tzw. dudniące pasy. To pilotażowy projekt poprawy bezpieczeństwa, na jaki zdecydował się Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej wraz z Komendą Miejską Policji.

Przejście dla pieszych, jakie znajduje się na łuku drogi w ciągu ul. Partyzantów, od wtorku jest szczególnie oznaczone. Kierowcy już 75 metrów przed przejściem widzą dwa „tunele” wyznaczone speratorami i biało-czerwonymi słupkami, które zawężają pasy ruchu, a wjeżdżając w każdy z nich przejeżdżają przez tzw. dudniące pasy. Z daleka widoczne są też znaki informujące o przejściu dla pieszych - wykonane na podkładzie z folii fluorescencyjnej rzucają się w oczy.

- To rozwiązanie, które nie powoduje zmniejszenia płynności ruchu, za to wpływa na zmniejszenie prędkości kierujących - mówi kom. Krzysztof Stankiewicz, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. - Kierowcy mają wrażenie wjeżdżania do tuneli, co skłania ich do zmniejszenia prędkości. A to przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa pieszych - podkreśla.

Dodaje, że co trzeci wypadek na drogach Bielska-Białej i powiatu bielskiego jest z udziałem pieszych. Do ponad 40 procent z tych zdarzeń dochodzi na przejściach dla pieszych. Z policyjnych analiz wynika, że powodem jest najczęściej nadmierna prędkość. Stąd pomysł, by nakłonić kierowców do ostrożniejszej jazdy.
.
Przejście dla pieszych na łuku drogi w ciągu ul. Partyzantów jest szczególnie niebezpieczne. - Mieliśmy wiele zgłoszeń w związku z tym miejscem. Były potrącenia pieszych, kolizje. Działamy w celu zmniejszenia prędkości, bo prędkość w takich miejscach oznacza śmierć - wyjaśnia Stankiewicz.

Zabezpieczenie przejścia dla pieszych na ul. Partyzantów kosztowało 26 tys. zł. Marcin Burdziński, inżynier ruchu Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej wskazuje, że podobne rozwiązanie przyniosło efekt np. w Krakowie. Dodaje, że jeśli ten pilotażowy program sprawdzi się, podobne rozwiązania zostaną zastosowane na innych przejściach dla pieszych, na których nie ma sygnalizacji świetlnej.

- Staraliśmy się „personalizować” rozwiązania dotyczące poprawy bezpieczeństwa - mówi. - Chodziło o takie, które będzie dedykowane do konkretnego miejsca. Trzeba dobierać środek odpowiedni do zagrożeń. A te zagrożenia są związane z prędkością - dodaje.

Jeśli pilotaż sprawdzi się, podobne rozwiązania znajdą się na pięciu przejściach dla pieszych na ul. Partyzantów i Bystrzańskiej w kierunku Bystrej znajdujących się w granicach miasta.

Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ken

Czy koszt instalacji zawieta premie inżynierów ruchu??

G
Gosc

Chyba wlasnw dziecko taki pomysl podsunelo tatusiowi - glownemu inzynierowi...bo wiekszej glupoty nie widzulielusmy., chyba ze w szklonych miasteczkach ruchu. Naprawde wstyd za taki pomysl Mzd.

A co na to naczelny komentator - Szafarczyk - ladne?

T
T

Nietrafione! Kierownicy zwracają uwagę na słupki nie na pieszych. Do tego jakie koszty.

M
Micco

Ciekawe jak plugi w zimie beda odsniezac droge w tym miejscu?

M
Micco

Haha.wystarczy pomyslec nad tym zdaniem--"tylko ciul maluje pasy na łuku drogi".brawo klimaszewski w d..pie byles g..wno wiesz o bezpieczenstwie na drogach

D
Dariusz Michalik

Może progi zwalniające na każdej ulicy Bielska-Białej, mechanicy by byli zadowoleni z takiego rozwiązania. Ps.Lepiej by było zrobić przejścia nadziemne .

D
Dario.

Totalna głupota. Kierowcy będą skupieni na tych durnych pachołkach, będą jechać dumać co to i po co to jest. I większość z nich nawet o pieszych i przejściu nie pomyśli. Tylko czekać kiedy pierwsze potrącenie będzie na pasach. Niestety do niektórych nie dociera, że nadmiar bodźców rozprasza kierowcę a nie ułatwia proces skupienia się. Pięć razy lepiej byłoby pomiędzy poprzecznymi liniami czerwonymi wynalować duże niebieskie symbole przejścia.

G
Gość

A teraz wyobraźmy sobie, że jedzie tamtędy karetka... albo straż pożarna... Do tej pory kierowcy mieli możliwość ustąpienia miejsca chociażby przez zjazd na lewą i prawą stronę pasa, a służby mogły przejechać środkiem. No właśnie, mogły... Teraz, szczególnie w godzinach szczytu, gdy zawsze są tam korki, będą grzecznie czekać w "75 metrach tunelu".

G
Gość

Daję tym słupkom najwyżej kilka tygodni.

G
Gość

W tym mieście zamiast upraszczać tworzy się co i rusz "misie" na miarę naszych czasów - niekoniecznie możliwości --- brawo wyborcy PO i przystawek ( wszystko o czym wspomną jest razy dwa - odśnieżanie, deficyt , zapewne pensje dyrektorskie w różnych instytucjach też pójdą razy dwa ( trzeba nagrodzić wierny elektorat) .

Myślałem że Wąsa już nikt nie przebije ale jednak znaleźli się tacy co dali radę

G
Gość

co tam kosztowało 26 tyś?

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie