- Faktycznie wczoraj spadł śnieg. Trochę poprószyło - stwierdził Jakub Szupieńko, gospodarz położonego na wysokości 1262 m n.p.m. schroniska na Hali Lipowskiej. Zaraz jednak dodał, że to nic szczególnego, gdyż co roku w połowie września na Hali Lipowskiej pada śnieg. - Nas to nie dziwi. Tradycji stało się zadość - podkreślił Jakub Szupiński.
Łukasz Dunat, dyżurny ratownik w Centralnej Stacji Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w szczyrku dodał, że śnieg pojawił się na wysokości ponad tysiąca metrów.
Bardzo trudne warunki panowały zwłaszcza na Babiej Górze, gdzie nie dość, że wiał bardzo silny wiatr z prędkością około 100 km na godz., to jeszcze doszło do oblodzenia szlaków, wiec ratownicy odradzali wyprawy na ten szczyt.
Na szczęście pogoda się zdecydowanie polepszyła. Po pochmurnym, deszczowym i zimnym tygodniu weekend w Beskidach zapowiada się całkiem, całkiem. Cieplej i bez deszczu jest już dzisiaj w piątek 20 września dzisiaj. Sobota będzie stała pod znakiem dużej ilości słońca i temperatur blisko 20 st. Celsjusza. W niedzielę nieco więcej chmur, ale też ciepło i ze słońcem.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?