W niedzielę 12 listopada, około godziny 4 nad ranem, policjanci drogówki patrolując rejon służbowy zauważyli zaparkowany wzdłuż drogi uszkodzony pojazd. Mundurowi natychmiast przystąpili do kontroli seata. Od kierowcy wyczuwalny był zapach alkoholu, a przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy. 34-latek miał w organizmie promil alkoholu.
Jak ustalili stróże prawa kierujący nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. W wyniku zdarzenia doszło do uszkodzenia samochodu i infrastruktury drogowej.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało. Na tym jednak nie koniec jego przewinień. Sprawdzenie w policyjnej bazie danych wykazało, że mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy - informują pszczyńscy policjanci.
Teraz o losie 34-latka zdecyduje sąd. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej, a także kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień. Grozi mu do dwóch lat więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
- Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierujący pojazdami stwarzają zagrożenie, nie tylko dla siebie, ale i dla innych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy do wszystkich - widząc osobę, która wcześniej piła alkohol i próbuje wsiąść za kierownicę pojazdu, reagujmy i w razie potrzeby natychmiast informujmy Policję, dzwoniąc pod nr 112 - podkreślają stróże prawa.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?