Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek późnym wieczorem w Bielsku-Białej. Widok przejeżdżającego przez centrum Bielska-Białej tira, (ciągnik siodłowy marki MAN z naczepą) budził niemałe zdziwienie. Na tą sytuację zwrócił uwagę inny z kierowców. Zwłaszcza, że styl jazdy kierowcy tira budził podejrzenia i wskazywał, że może kierowca tira być pod wpływem alkoholu.
Kierowca osobówki powiadomił oficera dyżurnego bielskiej komendy i jechał za tirem, cały czas podając aktualne położenie tego pojazdu, aż do momentu zatrzymania go do kontroli drogowej.
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze bielskiego wydziału prewencji, którzy zatrzymali ciężarówkę w rejonie placu Żwirki i Wigury. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy, którym okazał się 31-letni mieszkaniec powiatu lubaczowskiego - badanie alkomatem wykazało prawie trzy promile alkoholu w organizmie!
Jak informuje asp. szt. Roman Szybiak, 31-latek stracił prawo jazdy, a za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grożą mu 2 lata za kratami i zakaz prowadzenia pojazdów. O jego dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator. Policjanci wyjaśnią także, czy kierowca miał zezwolenie na przejazd samochodem ciężarowym przez centrum miasta
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?