Dzięki niemu zaczęłam rozwijać swoją modową pasję - przekonuje Paulina Janoszek .
Szeroka ostatnio moda na blogi zagościła także na Żywiecczyznę. Pisanie internetowego dziennika jest łatwym zajęciem dla każdego, przez co powstało wiele stron, właściwie o niczym.
Żeby pisać trzeba wiedzieć jak to robić, mieć pomysł i umiejętność zaciekawienia. Blogi kulinarne, modowe czy fotoblogi to tylko niektóre z zakładanych ostatnio, modnych stron. Blogują księża, politycy, ludzie młodzi i starsi, którzy chcą podzielić się z innymi swoimi pasjami i przemyśleniami. W natłoku przeróżnych informacji znajdzie się jednak kilka stron, które warto odwiedzić.
- Bardzo ważne w życiu jest umieć zachwycić się rzeczami pozornie prostymi, błahymi i pospolitymi, ważne jest umieć czerpać radość z tego co jest tuż obok. I ja właśnie staram się to robić - mówi Elżbieta Wolny, autorka bloga ecodzien.pl.
Paulina Janoszek z Koszarawy jest modową maniaczką i na blogu zamieszcza zdjęcia swoich codziennych stylizacji. Pasją dzieli się z innymi właśnie poprzez internet.
- Publikowanie postów daje mi możliwość wyrażenia swojej osobowości. Pokazuję co lubię, a przy okazji rozwijam hobby. Mam szczęście, że dzięki tej stronie zostałam także stylistką jednego z portali o modzie - dodaje Paulina.
Blogowaniem zajął się też Tomasz Terteka, rzecznik żywieckiego magistratu. Jego strona to z kolei połączenie prywatnych przemyśleń z informacjami na temat Żywiecczyzny.
- Umieszczam na blogu artykuły, wiadomości na temat historii regionu, zapowiedzi wydarzeń kulturalnych czy recenzje książek. W ten sposób informacje o Żywiecczyźnie docierają do szerokiego grona internautów, zwłaszcza tych młodych - mówi pan Tomasz.
Elżbieta Wolny to blogowiczka, która nie zna bierności. Znajduje jednak czasem chwilkę aby na swój internetowy pamiętnik, ecodzień.pl, wrzucić post ze zdjęciami i przemyśleniami. Kobieta promuje aktywny wypoczynek, a przy okazji także region Beskidów, o którym wiele pisze.
- Mój blog jest niszową stroną dla ludzi preferujących aktywny tryb życia, zarówno fizyczny jak i umysłowy. Jest trochę wpisów ze wspomnieniami z dalekich podróży moich znajomych. Jednak większa część to relacje z moich wycieczek po Beskidach - wyjaśnia bielszczanka.
Blogowe wpisy o przydrożnych kapliczkach, kościółkach, regionalnych zabytkach czy legendach są duża promocją dla naszego regionu. I właśnie także możliwość zaprezentowania siebie jest jedną z zalet bloga. Strona zespołu regionalnego "Istebna" powstawała z innym założeniem, ale szybko okazało się że jest to idealna forma promocji.
Dowodem na to mogą być komentarze, gratulacje i podziękowania w blogowej księdze gości. Ozespoleistebna.blog.onet.pl to teraz nieoficjalna strona internetowa góralskiego zespołu.
- Celem, dla którego powstała strona, była łatwa możliwość kontaktu z członkami zespołu ale z czasem blog się rozrósł, zaczęli odwiedzać go ludzie z zewnątrz. W ciągu 4 lat istnienia strony zamieszczaliśmy tam różne informacje o koncertach, próbach i ostatecznie blog stał się też swego rodzaju kroniką - mówi Tadeusz Papierzyński, kierownik zespołu Istebna.
Kotlety mielone z piekarnika z fetą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?