Policjanci ustalili, że poszukiwany listem gończym mężczyzna ukrywa się w mieszkaniu koleżanki.
W nocy z wtorku na środę zapukali do drzwi, ale przestępca wybiegł na balkon i przeskoczył na balkon sąsiedniego mieszkania. Nie było w nim domowników, którzy mogliby otworzyć drzwi, więc policjanci poprosili o pomoc strażaków i wspólnie z nimi, przy pomocy drabiny wyposażonej w wysięgnik i kosz, "zdjęli" włamywacza na dół.
– 23-latkowi, który ma na sumieniu liczne włamania do samochodów, grożą co najmniej dwa lata więzienia – poinformowała Elwira Jurasz, rzecznik bielskiej policji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?