Do zdarzenia doszło nocą na przystanku autobusowym w Bielsku-Białej przy ul. Żywieckiej, gdzie pijany napastnik bez powodu zaatakował 27-latka.
- Pobił go i rzucił się do ucieczki. Nie uciekł daleko, bo chwilę później został zatrzymany przez stróżów prawa - wyjaśnia Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty. O jego losie rozstrzygnie wkrótce prokurator.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?