Początek roku szkolnego w Bielsku-Białej [ZDJĘCIA]

W roku szkolnym 2017/2018 do przedszkoli i szkół wszystkich typów na terenie Bielska-Białej będzie uczęszczać 24 834 uczniów i przedszkolaków, w tym do przedszkoli 5 002, do szkół podstawowych 11 849, a do szkół ponadgimnazjalnych 7 983 - informują przedstawiciele bielskiego Ratusza.

Rozpoczęcie roku szkolnego 2017/18 w Bielsku-Białej w Szkole Podstawowej nr 36 z Oddziałami Integracyjnymi im. Armii Krajowej w Bielsku-Białej było dużym przeżyciem dla pierwszaków, które w galowych strojach, w towarzystwie rodziców, po raz pierwszy przekroczyły szkolne mury. Jednym z nich był Bartek Nowak, który przyszedł z mamą Wioletta i tatą Tadeuszem.

- To nie pierwszy nasz pierwszoklasista, więc odbyło się bez większego problemu - mówił tata pierwszoklasisty pytany o emocje, jakie towarzyszyły rodzicom wysyłającym pociechę do szkoły. - Od tygodnia marudził i pytał, kiedy wreszcie pójdzie do szkoły. Mam nadzieję, że nie znudzi mu się. Do tej klasy idzie zgrana grupa dzieci, mamy nadzieję, że będzie fajnie - dodał.

W tym roku w SP 36 w Bielsku-Białej zostały uruchomione cztery oddziały klas pierwszych.To więcej, niż w poprzednich latach. Przed rokiem na przykład był tylko jeden oddział.

- Tamten rocznik był rocznikiem "uzupełniającym". Ale dzieci rejonowych, obwodowych mieliśmy znacznie mniej. Uruchomiliśmy jednak dwa oddziały „nierejonowe”, czyli takie, w których była możliwość przyjmowania dzieci spoza rejonu. To oddział integracyjny i oddział pływacki. Dzięki temu mamy więcej uczniów, niż wynikało to z list ewidencji dzieci. Bardzo się z tego cieszymy - przyznaje Zuzanna Grubka, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących im. Armii Krajowej w Bielsku-Białej.

Na dzieci czekała dobra wiadomość - w tym roku szkolnym w budynku znajdzie się nowoczesna winda, którą niepełnosprawni uczniowie będą mogli dotrzeć na basen lub salę gimnastyczną

- Od kilku lat zabiegałam o tę windę i wreszcie udało się. To kosztowna inwestycja, ale bardzo potrzebna. Dzięki niej zostanie rozwiązany problem transportu dzieci do segmentu sportowego szkoły - zaznacza dyrektor Zuzanna Grubka. - W poprzednich latach bywało tak, że dzieci niepełnosprawne były przenoszone, transportowane przez podjazd zewnętrzny, gdzie i tak trzeba było pokonać kilka schodów. Utrudnienie dla nauczycieli w-f było spore - dodaje.

Montaż windy rozpocznie się w tym tygodniu i potrwa do końca września. Przez całe wakacje trwały prace związane z budową szybu windowego. W tym celu konieczne było m.in. przeniesienie instalacji elektrycznych zasilających obiekty sportowe.

Inwestycja finansowana jest przez miasto. Jej koszt to 377 tys. zł. Winda będzie miała udźwig 900 kg, czyli zmieści się do niej 12 osób. Wejście do niej będzie szerokie i możliwe zarówno na wprost, jak i pod kątem. Będzie zatrzymywała się na trzech przystankach - tam, gdzie jest basen oraz widownia i sala gimnastyczna.

- Wszystkie niepełnosprawne dzieci będą mogły bezkolizyjnie dotrzeć na zajęcia w-f. Bo choć nie wszystkie one biorą w nich udział, to jednak ważna jest obecności i poczucie przynależności do grupy. Mogą obserwować te lekcje, a nauczyciel wspomagający może z nimi prowadzić inne zajęcia - dodaje dyrektorka szkoły.