Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podbeskidzie Bielsko-Biała - ekstraklasa uratowana!

KLM
Podbeskidzie Bielsko-Biała zostaje w piłkarskiej ekstraklasie! - Panowie, ukłon do samej ziemi - powiedział w szatni swoim zawodnikom trener Czesław Michniewicz głęboko kłaniając się piłkarzom przed kamerami Canal Plus.

Tuż po meczu kamera Canal Plus towarzyszyła piłkarzom Górali w szatni po zwycięskim meczu z Widzewem Łódź. Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrywając w Łodzi utrzymało się w ekstraklasie dokonując niemal niemożliwej rzeczy. Zespół, który po rundzie jesiennej miał na koncie tylko 6 punktów, zakończył sezon z dorobkiem 32 oczek zapewniając sobie grę wśród najlepszych przez kolejny rok. Co więcej, Podbeskidzie Bielsko-Biała zajęło trzecie miejsce od końca, choć przez cały sezon zajmowało ostatnią lub przedostatnią pozycję. Prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki, którego nazwisko piłkarze skandowali w szatni, nie krył łez radości.

- Dokonaliśmy wielkiej rzeczy, wydawało się, że nierealnej. Zespół po rundzie jesiennej miał tylko 6 punktów. Patrząc na Podbeskidzie wiosną i grę tych chłopaków, wierzyłem, że uda się coś fajnego zrobić. Gdy przychodziłem, mieliśmy 11 punktów. Wiedziałem, że będzie bardzo trudno, ale też inne zespoły zachęcały nas do tego, by je gonić, bo grały trochę słabiej, jak Podbeskidzie i GKS Bełchatów w rundzie jesiennej. Zdobyliśmy 32 punktów, Bełchatów 31. To bardzo dużo - powiedział przed kamerami Canal Plus trener Podbeskidzia Czesław Michniewicz.

Podkreślił, że gdyby nie udało się utrzymać zespołu w lidze żal byłby ogromny. Podbeskidzie Bielsko-Biała zasłużyło na to, by w przyszłym sezonie występować na najwyższym szczeblu rozgrywek. Za Góralami przemawiają także statystyki - wiosną Podbeskidzie Bielsko-Biała zdobyło 26 punktów, to trzeci wynik rundy wiosennej - lepsi byli tylko Legia i Lech.

Marek Sokołowski, kapitan Podbeskidzia, w jednym z wywiadów powiedział niedawno, że utrzymanie się w lidze będzie sukcesem na miarę mistrzostwa Polski, bo jeszcze żadnej drużynie, która po rundzie jesiennej miałaby tylko 6 punktów, taka sztuka się nie udała. Górale dokonali cudu.

Ogromnym sukcesem jest także indywidualny triumf Roberta Demjana, napastnika Podbeskidzia Bielsko-Biała, który został królem strzelców T-Mobile Ekstraklasy. W Łodzi strzelił swojego 14 gola.
- Robert wiele dla nas znaczy, bez niego nie było tego utrzymania. Sam napastnik oczywiście meczu nie wygrywa, bo cały zespół ciężko pracuje, ale Robert jest fantastycznym chłopakiem. Cieszę się, że miałem przyjemność z nim pracować - dodał Michniewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto