Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź. Głośny doping na Stadionie Miejskim. Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW

Drużyna z Łodzi bardzo dobrze weszła w nowy sezon Fortuna 1 Ligi. Spośród pierwszych pięciu meczów, wygrała aż cztery, dzięki czemu od samego początku rozgrywek, plasowała się na czołowych pozycjach w tabeli. Przed spotkaniem w Bielsku-Białej z Podbeskidziem stawiana była więc w roli faworyta. Jednak na wywiezienie trzech punktów spod Klimczoka łodzianie będę musieli jeszcze poczekać.

W niedzielę, 18 sierpnia, spotkanie Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Łódź zakończyło się wynikiem 1:1. W pierwszej połowie niefortunnie futbolówkę do własnej bramki skierował Julio Rodriguez, natomiast w drugiej części spotkania bramkarza drużyny gości pokonał Goku Roman.

Kolejny remis wzbogacił historię starć obu drużyn, która jest nad wyraz wyrównana. Do tej pory TSP z ŁKS-em mierzyło się 18 razy, po sześć razy wygrywało Podbeskidzie lub ŁKS i również sześciokrotnie zespoły dzieliły się punktami.

Podbeskidzie - ŁKS Łódź 1:1 (0:1)
Bramki 0:1 Julio Rodriguez (36-samobójcza), 1:1 Goku Roman (77)

Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)

Żółte kartki Rodriguez, Simonsen, Celtik, Markov (Podbeskidzie) – Dąbrowski, Lorenc, Monsalve (ŁKS)

Widzów 2.898

Podbeskidzie Igonen – Simonsen, Mikołajewski (86. Wypych), Rodríguez, Markow, Bernard (71. Bieroński) - Sitek (71. Bonifacio), Jodłowiec, Janota (71. Çeltik), Drzazga (46. Goku) - Biliński.

ŁKS Bobek – Dankowski, Dąbrowski, Monsvale, Marciniak (79. Tutyskinas) - Pirulo (79. Kelechukwu), Lorenc, Kort (71. Okhronchuk), Kowalczyk, Trąbka (56. Biel), Balongo (71. Janczukowicz).