Policjanci wpadli na trop bielszczanina, który zajmował się obrotem towarami z podrobionymi znakami towarowymi. Przez pewien czas obserwowali „handlarza”. Wczoraj zatrzymali go na jednym z bielskich parkingów, gdy przepakowywał kartonowe pudła z kosmetykami do swojego samochodu.
- W trakcie przeszukania osobowej dacii policjanci znaleźli kilkaset opakowań z perfumami, wodami toaletowymi i damskimi kosmetykami, najprawdopodobniej z podrobionymi znakami towarowymi. Zatrzymali 25-latka podejrzewanego o handel podróbkami. Z ustaleń śledczych wynika, że straty jakie mogli ponieść producenci wynoszą ponad 120 tys. zł - informuje Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.
Wstępne oceny przedstawicieli producentów potwierdziły, że są to podróbki. Gdyby towary były oryginalne, ich wartość przekroczyłaby pół miliona złotych. Po dokładnych ekspertyzach biegłych zapadną decyzje o zarzutach jakie usłyszy nieuczciwy handlarz. Najprawdopodobniej odpowie on za złamanie przepisów prawa własności przemysłowej, za co grożą wysokie grzywny, a nawet 2 lata więzienia.
Gdyby okazało się natomiast, że uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu, za więziennymi murami może spędzić aż 5 lat.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?