Pojawiła się szansa, że UE uwolni nas od płacenia abonamentu RTV

W ciągu najbliższych tygodni dyrekcja generalna Komisji ds. Konkurencji w Brukseli otrzyma odpowiedź z Polski na bardzo ważne dla nas pytanie o finansowanie publicznych nadawców. Jeśli uzna, że abonament rtv nie mieści się w unijnych standardach - może wszcząć wobec naszego kraju postępowanie. A to może oznaczać uwolnienie od niechcianej płatności!

Za co płacimy?

Nasza Czytelniczka, pani Jadwiga była wstrząśnięta wynikami ostatniego konkursu "Telekamery". Okazało się bowiem, że na 10 kategorii - w ośmiu wygrała komercyjna telewizja TVN, a dwie pozostałe nagrody przypadły muzykowi Piotrowi Rubikowi i aktorce Joannie Brodzik. Telewizja publiczna nie dostała ani jednej nagrody. - Za co płacę swój abonament, skoro program jest tak żenującej jakości? - pyta nasza Czytelniczka. Jest to pytanie tym bardziej na czasie, że w styczniu abonament rtv podrożał - do 17 zł miesięcznie.

TVP, czyli centrala w Warszawie i 16 oddziałów terenowych oraz Polskie Radio z 17 rozgłośniami korzysta ze środków publicznych - bo uzyskuje przychody z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Rocznie jest to około 1 mld zł. Uznano bowiem, że wykonuje ona na naszą rzecz "misję". Ta misja jednak jest oceniana przez widzów krytycznie - nie przyznaliśmy za nią ani jednej "Telekamery". Jednak abonament płacić musimy, bo decyduje o tym ustawa z 2005 r. oraz szereg rozporządzeń. Mimo to ponad połowa Polaków abonamentu nie płaci.

Reklam coraz więcej

Tymczasem w publicznej telewizji jest też dużo reklam, które zajmują coraz więcej czasu antenowego. - Realizacja misji mediów publicznych wymaga bardzo dużych nakładów finansowych. Ponieważ wpływy z opłat abonamentowych rtv są zbyt niskie, by media publiczne mogły dobrze realizować zadania związane z promowaniem kultury narodowej i prowadzeniem działalności edukacyjno-oświatowej, nadawcy publiczni muszą pokrywać koszty swej działalności częściowo z dochodów z reklam - tłumaczy Dorota Żebrowska, ekspert w departamencie ekonomicznym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie.

Wyłącznie z reklam utrzymują się telewizje komercyjne, które są coraz lepsze. Nie idzie na nie ani grosz z abonamentu. Taka sytuacja widzów dziwi, a czasem też irytuje.

Skarga do Brukseli

- Do Brukseli trafiła skarga na sposób finansowania nadawców publicznych i w efekcie w grudniu 2006 r. trafiło do nas pismo z pytaniem, jak finansowane jest nasze publiczne radio i telewizja - mówi Aneta Styrnik z biura prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Prześlemy odpowiedź w ciągu najbliższych tygodni, po uzyskaniu szczegółowych raportów nie tylko od nadawców publicznych, ale także m.in. Ministerstwa Kultury.

Unii Europejskiej nie chodzi o to, że TVP i Polskie Radio korzystają z pomocy publicznej. Chodzi o to, że musi być to przepływ pieniędzy przejrzysty. A tymczasem publiczni nadawcy mogą korzystać z pomocy w wysokości, która wyrównuje im koszty wypełniania misji.

Tyle zapłacisz

Wysokość opłat abonamentowych rtv w 2007 roku

- Wpłata za radio i ulga przy opłacie z góry, do 25. dnia każdego miesiąca:

za 1 miesiąc 5,30 zł
za 2 miesiące 10,60 zł minus ulga 0,20 zł
za 3 miesiące -15,90 zł minus ulga 0,50 zł
za 6 miesięcy - 31,80 zł minus ulga 1,40 zł
za rok - 63,60 zł minus ulga 5,40 zł

- Wpłata za tv lub radio i tv oraz ulga przy opłacie do 25. dnia każdego miesiąca

za 1 miesiąc - 17 zł
za 2 miesiące - 34 zł minus ulga 0,80 zł
za 3 miesiące 51 zł minus ulga 1,70 zł
za 6 miesięcy - 102 zł minus ulga 4,50 zł
za rok - 204 zł minus ulga 17,30 zł.

Przy opłacie z góry ulga zapewnia więc jeden miesiąc "darmowy".