Pościg za złodziejami paliwa w gminie Jasienica. Brawurowa akcja policji

Do zdarzenia doszło w środę 11 sierpnia po południu, gdy policyjni wywiadowcy zauważyli wjeżdżającego na stację paliw w Świętoszówce w gminie Jasienica osobowego forda. Podróżujące nim osoby zatankowały paliwo do kanistrów, a następnie z piskiem opon odjechały, nie płacąc za nie.

Policjanci ruszyli w pościg dając kierowcy osobówki sygnały nakazujące zatrzymanie się do kontroli drogowej. Ten jednak zignorował polecenia i rozpoczął ucieczkę w kierunku Bielska-Białej łamiąc po drodze przepisy ruchu drogowego oraz doprowadzając do kolizji z innym samochodem. Auto wjechało też w ogrodzenie posesji, na którym rozerwało oponę swojego samochodu.

Kilka minut później sprawcy kradzieży porzucili samochód na jednej z ulic w Mazańcowicach i zaczęli uciekać pieszo.

- Policjanci zatrzymali po krótkim pieszym pościgu dwie z trzech osób podejrzewanych o kradzież. Kierowcy udało się uciec. Zatrzymani zostali 45-latka oraz 22-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, oboje trafili do policyjnej izby zatrzymań - informuje asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji.

Z ustaleń policji wynika, że sprawcy mają na koncie jeszcze jedną kradzież paliwa, do której doszło w Skoczowie kilkanaście minut wcześniej. Mundurowi odzyskali skradzione paliwo o wartości blisko 800 zł i tablice rejestracyjne wykorzystane do kradzieży, które sprawcy ukradli kilka godzin wcześniej w Ustroniu. Policjanci ustalili również tożsamość kierowcy i rozpoczęli jego poszukiwania.

24-letni kierowca forda został zatrzymany w czwartek 12 sierpnia na terenie Międzyrzecza Górnego i doprowadzony do bielskiej komendy. Całej trójce za kradzież paliwa grozi kara nawet 5 lat więzienia, a 24-latkowi dodatkowo 5 lat za niezatrzymanie się do kontroli. Śledczy ustalają, czy nie mają na koncie więcej podobnych przestępstw. O ich dalszym losie zdecyduje niebawem prokurator.