Poszukiwała go prokuratura. W Bujakowie wpadł w ręce policji

Jak poinformował dzisiaj 3 listopada asp. sztab. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji, w piątek późnym wieczorem policjanci z bielskiego wydziału prewencji patrolowali okolicę Bujakowa. W rejonie ulicy Bielskiej zauważyli mężczyznę, którego rozpoznali z rejestru osób poszukiwanych. Postanowili go wylegitymować.

Mężczyzna chciał uniknąć zatrzymania i podawał nieprawdziwe dane osobowe. Stróże prawa jednak nie zdali się zwieść. Po potwierdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że jest poszukiwany przez bielską prokuraturę w związku z toczącym się w jego sprawie postępowaniem karnym.

- Podczas zatrzymania ujawnili przy nim kilka porcji amfetaminy. Policjanci zabezpieczyli narkotyk. Mężczyzna jest także podejrzewany, że kilka razy prowadził pojazd pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. 33-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności - dodał Roman Szybiak.