Kiedy jednostki straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia, w ogniu stał drewniany domek letniskowy pokryty blachą. Od właściciela uzyskano informację, że w środku nie ma osób poszkodowanych.
- Działania strażaków polegały na podaniu dwóch prądów wody: jeden do wnętrza budynku, a drugi z zewnątrz. Żeby ratownicy mogli dotrzeć do zarzewi ognia, konieczne było zdjęcie znacznej części poszycia dachowego. Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do niezbędnych prac rozbiórkowych. Tlące się elementy sukcesywnie przelewano wodą i wynoszono na zewnątrz obiektu. Wnętrze domku zostało oddymione i przewietrzone. Na miejscu pożaru przez godzinę pozostał zastęp OSP, który dozorował pogorzelisko - poinformowała mł. bryg. Patrycja Pokrzywa, oficer prasowy komendanta miejskiego PSP w Bielsku-Białej.
W wyniku pożaru spaleniu uległa duża część dachu oraz wnętrze budynku wraz z wyposażeniem. Działania zakończono o godz. 21.12. W działaniach oprócz jednostek z PSP, wzięły udział zastępy z OSP Hałcnów, OSP Komorowice Krakowskie oraz Wojskowa Straż Pożarna.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?