Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar na Sarnim Stoku: ktoś nie chce budowy osiedla

Łukasz Klimaniec
Zniszczone przez ogień maszyny budowlane m.in. koparko-ładowarko i spychacz zastali pracownicy na terenie budowy deweloperskiej w osiedlu Sarni Stok w Bielsku-Białej. Podpalacz zostawił list - "Odejdźcie stąd! To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie".

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na Sarnim Stoku, jednej z urokliwych dzielnic Bielska-Białej, w której aktualnie prowadzone są roboty budowlane związane z budową nowego osiedla. Wczesnym rankiem pracownicy, którzy stawili się do pracy odkryli, że cześć maszyn została zniszczona przez ogień. Informację potwierdza Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji.

- Sprawę badają policjanci z komisariatu III, a także biegły z zakresu pożarnictwa - przyznaje policjantka.

Wszystko wskazuje, że było to podpalenie. Zwłaszcza, że na terenie budowy śledczy znaleźli list zostawiony najprawdopodobniej przez podpalacza. List sugeruje, by budowlańcy wynieśli się z tego miejsca i zostawili je w spokoju. "Odejdźcie stąd! To pierwsze i ostatnie ostrzeżenie".

Kryminalni ustalają sprawcę tego zdarzenia. Policjanci zwracają się do mieszkańców z prośbą o jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Właściciel szacuje straty, jakie powstały w wyniku pożaru.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto