Pożar w Starym Bielsku wybuchł tuż przed 18.00. Na miejsce wysłano dziewięć wozów bojowych straży pożarnej, w tym pięć zastępów Ochotniczych Straży Pożarnych. Gdy strażacy przyjechali na miejsce drewniana stodoła o powierzchni 200 m kw. wraz z przyległymi drewnianymi dobudówkami stała w ogniu.
Strażacy zmuszeni byli nie tyko gasić ogień, ale i podać jeden prąd wody na oddalony od płonącej o 10 metrów stodoły budynek mieszkalny. Ok. 22.00 ogień został ugaszony. Następnie strażacy przystąpili do niezbędnych prac rozbiórkowych, wyburzeniowych oraz przelewaniu pogorzeliska. Rozebrano resztki konstrukcji więźby dachowej stodoły oraz resztki drewnianych ścian. Zburzono murowane z cegły słupy stanowiące elementy konstrukcyjne stodoły. Pogorzelisko przelano i usunięto elementy zagrażające bezpieczeństwu.
Jak informują strażacy nie było osób poszkodowanych. Na miejsce zdarzenia przybyła policja, która bada okoliczności powstania pożaru.
Przypomnijmy, że to już siódmy pożar w Starym Bielsku, do jakiego doszło od końca lutego. Wiele wskazuje, że za pożarami stoi podpalacz. Policja badając sprawę bierze taką ewentualność pod uwagę.
Działania gaśnicze zakończono przed godziną 2200, ze względu na wielkość pożaru został on zakwalifikowany jako duży.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?