Nasza Loteria

Prali czy nie?

TOMASZ WOLFF
Mieszkańcy Radziechowych i Wieprza nie zamierzają zmieniać banku.
ZDJĘCIE: TOMASZ WOLFF
Mieszkańcy Radziechowych i Wieprza nie zamierzają zmieniać banku. ZDJĘCIE: TOMASZ WOLFF
Nadal głośna jest sprawa zatrzymania dwóch osób zasiadających w zarządzie Banku Spółdzielczego w Radziechowych-Wieprzu. Są podejrzane o udział w praniu brudnych pieniędzy.

Nadal głośna jest sprawa zatrzymania dwóch osób zasiadających w zarządzie Banku Spółdzielczego w Radziechowych-Wieprzu. Są podejrzane o udział w praniu brudnych pieniędzy. Marek Mleczek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku mówi o kwocie kilku milionów złotych.

Na temat sprawy nie wypowiada się żywiecka prokuratura. Bardziej skorzy do rozmów są pracownicy banku i jego klienci. - Pracujemy normalnie. Trudno jednak ukryć, że w banku panuje niesamowita żałoba. Jeżeli nasze koleżanki zostaną wypuszczone, krzywd ludzkich nikt nie wróci - mówi jedna z osób.

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy wczoraj, są zszokowani całą sytuacją, ale nie zamierzają zmieniać banku. Dla osób, które żądają wyjaśnień, zostało przygotowane specjalne oświadczenie zarządu banku. Czytamy w nim, że zgodnie z obowiązującym przepisem dotyczącym prania brudnych pieniędzy, a zawartym w ustawie Prawo Bankowe, jak również w przepisach wykonawczych i wewnętrznym regulaminie, ewidencji dużych wpłat podlegały wyłącznie wpłaty gotówkowe. - Trudno mówić o praniu brudnych pieniędzy w naszym banku, skoro przyszły do nas z innego banku przelewem - usłyszeliśmy w banku w Radziechowych-Wieprzu.

Wczoraj w Bielsku przez kilka godzin trwała narada prezesów zarządów banków spółdzielczych zrzeszonych w Małopolskim Banku Regionalnym, działających w byłym województwie bielskim, którzy są zaskoczeni nadinterpretacją przepisu przez prokuraturę. Prezesi ubolewają także, że przed podjęciem decyzji o aresztowaniu nie skonsultowano jej zasadności i podstaw ze specjalistami z branży bankowej, a więc nadzorem bankowym czy też ewentualnie jednostką kontrolną Małopolskiego Banku Regionalnego. Ich zdaniem, nadzór bankowy mógłby stwierdzić, że tego typu działanie nie jest wykroczeniem. - O praniu brudnych pieniędzy można mówić wtedy, gdy pochodzą z wpłat gotówkowych, co w tym przypadku nie miało zastosowania - wyjaśnia Czesław Nowak, dyrektor bielskiego oddziału Małopolskiego Banku Regionalnego.

W oświadczeniu można także przeczytać, że sformułowane zarzuty nie mają najmniejszego wpływu na sytuację finansowo-ekonomiczną banku, w tym na dochody i koszty. Centrala Małopolskiego Banku Regionalnego w Krakowie jest zdecydowana udzielić gwarancji i poręczenia zatrzymanym osobom. W banku zaraz po zatrzymaniu rozpoczęła się kontrola. - Jej wyniki mają dać pewność, że nasze dotychczasowe stanowisko jest właściwe - uważa Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kolejna dawka szczepionki już dostępna!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto