Prezentacja Podbeskidzia na starówce: miasto marzy o ekstraklasie ZDJĘCIA

TS Podbeskidzie zaprezentowało we wtorek drużynę, która już w najbliższą sobotę rozpocznie zmagania na I-ligowym poziomie. Zanim jednak piłkarze przedstawili się kibicom na scenie na bielskiej starówce prezes klubu Bogdan Kłys poproszony o wypowiedź na temat nadchodzącego sezonu, uniknął odpowiedzi zapraszając kibiców do oglądania online czwartkowej (25 lipca) konferencji z udziałem trenera i piłkarzy.

W bawełnę nie owijał natomiast prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, który podkreślił, że właścicielem klubu są mieszkańcy Bielska-Białej, bo gmina ma swoje akcje w Podbeskidziu i jest z tego dumna. Zaznaczył, że obowiązkiem gminy jest dofinansowanie sportu zawodowego, ale nie można zapominać o szkoleniu dzieci i młodzieży.

- Stoimy przed nowym sezonem. To moment, w którym jesteśmy wszyscy pełni nadziei. Klub ma stworzone warunki. Musimy jasno postawić cel. Pan prezes zna ten cel, podjął się tego – szacunek i po męsku postawił decyzję, że ekstraklasa jest celem Podbeskidzia w nadchodzącym sezonie – powiedział prezydent miasta. - Będziemy wszyscy pomagać. Myślę, że gmina zrobiła co należy. Sponsorzy również z panem Łukoszem na czele, który od lat wspiera Podbeskidzie, bo to jego pasja. Zarobić na tym się nie da. Ale robimy to po to, by na naszym pięknym stadionie, który sprawdził się w niedawnych mistrzostwach świata do lat 20, przeżywać emocje i spełniać marzenia. Na dziś nasze marzenie to ekstraklasa – dodał prezydent Klimaszewski.

Trener zespołu Podbeskidzia Krzysztof Brede tonował emocje. - Udało się zbudować zespół dobry, jak chcieliśmy. Ale wolałbym, żebyśmy mniej mówili, a więcej robili i pokazywali to na boisku – zaznaczył szkoleniowiec.

Podczas prezentacji zostali przedstawieni nowi piłkarze m.in. Filip Laskowski, Dmytro Baszlaj, Tomasz Nowak i Martin Polacek.
- Choć jestem tu krótko, to bardzo mi się podoba. Też pochodzę z gór, z Preszowa, gdzie się urodziłem. Narzeczona jest z Żor, a to blisko. Drużyna jest fajna, a atmosfera jest dobra. Nie mogę doczekać się, kiedy wyjdziemy na boisko i zdobędziemy trzy punkty – mówił słowacki golkiper.

Łukasz Sierpina, kapitan Podbeskidzia przyznał, że okres przygotowawczy minął drużynie udanie, a kibice mogą spodziewać się tego, że zespół rozpocznie rozgrywki mocno i pokaże góralski charakter.

- Skład się zmienił, bo przyszło wielu nowych chłopaków. Ale mieliśmy sporo czasu, by stworzyć fajny kolektyw. Myślę, że pokażemy to od pierwszego meczu – powiedział Sierpina.

Podczas prezentacji uhonorowany został Beskidek, maskotka Podbeskidzia, który obchodził swoje piąte urodziny. W nagrodę dostał nową ciupagę.