Projekty już są

Samorządy są przygotowane do pozyskiwania środków unijnych. W wielu urzędach na biurkach leżą projekty, które czekają na realizację w oparciu o pieniądze z UE. Gminy powiatów bielskiego, cieszyńskiego i żywieckiego stawiają głównie na turystykę. Chcąc przyciągnąć gości z krajów Piętnastki, myślą o poprawie infrastruktury drogowej. Tylko trakty do granicy polsko-słowackiej w Korbielowie, Glince i Zwardoniu w kilku miejscach przypominają szwajcarski ser.

- Wejście do Unii otwiera przed nami duże szanse - mówi Stanisław Kucharczyk, rzecznik żywieckiego starostwa. - Najpierw będziemy pozyskiwać środki na drogi, na które nie wystarczyło nam już pieniędzy z zaciągniętych kredytów, w tym modernizację układu komunikacyjnego na skrzyżowaniu alei Piłsudskiego i ulicę Kopernika w Żywcu. Inwestycja powinna zamknąć się w niecałych 2 mln zł. Ze środków unijnych chcemy zmodernizować także m.in. odcinki dróg Milówka - Rajcza, Żywiec - Rychwałd, Milówka - Nieledwia i Wieprz - Juszczyna - Jeleśnia.

Kucharczyk mówi, że nie jest to lista pobożnych życzeń samorządowców, ale są konkretne projekty, której w każdej chwili mogą zostać zrealizowane przy pomocy funduszy z UE. Ostatnio do SAPARD-u został złożony wniosek o dofinansowanie odcinka między Żywcem a Rychwałdem. Dziś droga, która ma być alternatywą, jeżeli coś wydarzy się na powiatówce Żywiec - Ślemień, na odcinku 1,5 km nie ma asfaltu! Władze powiatu chcą ściągać z Unii pieniądze na liczne imprezy kulturalne, sportowe i rekreacyjne.

Na dofinansowanie inwestycji drogowych liczą też władze powiatu bielskiego. Wicestarosta Wiesław Maśka powiedział, że gotowych jest już siedem projektów drogowych o łącznej wartości prawie 50 mln zł. - Z pomocą Unii chcemy wyremontować odcinki dróg Bielsko - Kozy - Kęty, Bielsko - Pisarzowice, Czechowice - Zabrzeg. Powstaną nowe ronda na tej pierwszej drodze i w Bestwinie - wylicza Maśka.
Z kolei władze Cieszyna chcą przy pomocy funduszy strukturalnych zakończyć sprawy związane z gospodarką ściekową w mieście. Wiceburmistrz Włodzimierz Cybulski mówi, że wszystkie inwestycje w oparciu o dotacje unijne zostały oszacowane na kilkadziesiąt milionów złotych.