- Miały nie jeździć, a jeżdżą. Nic sobie nie robią z tych znaków - skarży się pan Franciszek. To samo mówią inni czechowiczanie mieszkający w centralnej części miasta. Chcieli mieć święty spokój, wywalczyli więc w Urzędzie Miejskim wprowadzenie ograniczenia w poruszaniu się czechowickimi drogami samochodów ciężarowych powyżej 24 ton oraz pojazdów przewożących materiały niebezpieczne. Taki zakaz obowiązuje od końca września ubiegłego roku.
Nieprzejezdna dla samochodów o dużej ładowności jest przede wszystkim ul. Legionów, od miejskiego stadionu do ronda. Do 7 ton ograniczono ładowność pojazdów od skrzyżowania z ul. Orzeszkowej w stronę centrum. Krótko po wprowadzeniu drogowych porządków powiatowa Komisja Transportu otrzymała kilka skarg. Swoje żale przekazali tym razem przedsiębiorcy z Czechowic i Bestwiny. Ich zdaniem ograniczenie transportu ciężkiego uniemożliwiało prowadzenie działalności gospodarczej. Potem doszło do spotkania zainteresowanych stron i korekty trasy.
Problemy się jednak nie skończyły. Mieszkańcy osiedla Centrum twierdzą, że kierowcy wielokołowych olbrzymów nie respektują drogowych ograniczeń i często przejeżdżają zamkniętą częścią ul. Legionów. Pismo do Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przesłał w tej sprawie przewodniczący rady osiedlowej Karol Bielas. Mieszkańcy Centrum liczą, że dodatkowe patrole policyjne sprowadzą lekkomyślnych kierowców na właściwą drogę.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?