– Opinia biegłego już przyszła. Nie ma mowy o przestępstwie, więc sprawa została umorzona – informuje Małgorzata Borowska, szefowa żywieckiej Prokuratury Rejonowej.
Nie oznacza to jednak, że radny był trzeźwy.
– Stężenie alkoholu we krwi było poniżej 0,5 promila, co stanowi wykroczenie – tłumaczy prok. Borowska.
Pierwsze badanie krwi wykazało, że kierowca miał w niej 0,37 promila alkoholu, natomiast drugie wskazało na 0,29 promila.
Śledczy poprzez specjalistyczne badania laboratoryjne sprawdzali jeszcze, czy mógł się zmienić stan trzeźwości radnego od czasu kierowania samochodem, do momentu pobrania krwi.
– Biegły się wypowiedział, że w tym czasie stężenie też nie przekraczało 0,5 promila alkoholu we krwi – zapewnia szefowa żywieckiej Prokuratury Rejonowej.
Przypomnijmy, że 10 lutego tego roku w Sopotni Małej, policjanci z komisariatu w Jeleśni zatrzymali Jafernika w do kontroli drogowej z podejrzeniem prowadzenia samochodu po alkoholu. Stróże prawa chcieli poddać kierowcę badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu tzw. alko-sensorem. Ten jednak odmówił.
Jak tłumaczył wówczas w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, nie chciał dmuchać w balonik, bo bolało go gardło i zjadł cholinex, a wcześniej pił jeszcze syrop. Dlatego bał się, że alko-sensor wykaże mu po lekach zawartość alkoholu, którego jak się zarzekał, w ogóle nie spożywał tego dnia. Dlatego zabrano kierowcę do żywieckiego Szpitala Powiatowego na pobranie próbki krwi. Odebrano mu także prawo jazdy.
W tej chwili policja skieruje wniosek do żywieckiego Sądu Rejonowego o ukaranie kierowcy za popełnione wykroczenie.
– Tam zapadnie decyzja o rozmiarze kary – tłumaczy prok. Borowska.
Jan Jafernik może otrzymać m.in. grzywnę. Nie wiadomo także czy sąd zdecyduje, że prawo jazdy ma już zostać zwrócone radnemu, czy też na razie będzie jeszcze zatrzymane ? Policja musiała zatrzymać dokument podczas kontroli drogowej.
Obecnie, gdy wiadomo już, że było to wykroczenie, a nie przestępstwo, Jafernikowi nie grozi jednak utrata mandatu radnego powiatowego.
Czytaj również:
Radny Jafernik jechał po alkoholu,ale najprawdopodobniej nie popełnił przestępstwa,tylko wykroczenie
Radny Jan Jafernik: Nie jechałem pijany, zjadłem cholinex
Rajcy powiatu żywieckiego szkolili się w luksusach. Pracę samorządową poznawali w wygodnym hotelu
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?