Radosław Majdan zjawił się w Bielsku-Białej przy okazji drugich urodzin salonu mody męskiej Pako Lorente w Gemini Park, gdzie pod hasłem "wyglądasz i pachniesz" promował swoje perfumy - "Vabun".
- Nazwa wzięła się z kultury Indian, oznacza duchowy strażnik wschodu. To odniesienie do mojego znaku zodiaku: każdy, kto urodził się maju byłby znakiem Vabun - wyjaśniał były piłkarz.
Nie ukrywał, że skomponowanie zapachu zajęło mu kilka miesięcy. Tyle trwała sama faza projektowania.
- Kiedy już zbliżyliśmy się do tego ostatecznego zapachu, mieliśmy już paletę z kilkunastoma innymi. Wtedy mieszaliśmy, eksperymentowaliśmy dodając a to trochę mandarynki, a to trochę piżma, a to cynamonu - przyznał. Dodał, że jego perfum ma właśnie nutkę cynamonu, bo taka podoba się kobietom.
Majdan przyznał, że wraz z salonem promuje też eleganckie ubieranie się mężczyzn.
- Przede wszystkim faceci nie powinni wstydzić się tego, że o siebie dbają. To, że ktoś używa kremu czy perfum nie znaczy, że jest niemęski. Moda to bardzo indywidualna rzecz. Nie można być jej niewolnikiem, ale są sytuacje, w których nie wypada iść w dresie, a warto założyć garnitur. Ubiór wyraża szacunek dla osoby, z jaką się spotykamy - podkreślił.
W Gemini Park oprócz Radosława Majdana można było spotkać Tomasza Puzona, mistrza karate stylu kyokushin (1. dan), dwukrotnego międzynarodowego mistrza Ameryk Karate Kyokushin wagi średniej oraz prezenter TVN Turbo, a także Krystiana Kurowskiego, który w sobotę walczył o tytuł Mistera World 2012.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
