Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ranking najbardziej niebezpiecznych i wypadkowych profesji w województwie śląskim

Aldona Minorczyk-Cichy
Najbardziej niebezpieczna jest praca  górnika. Zdarza się tu najwięcej, najcięższych wypadków
Najbardziej niebezpieczna jest praca górnika. Zdarza się tu najwięcej, najcięższych wypadków Bogdan Kułakowski
Pracujesz na budowie, jesteś górnikiem, ślusarzem, a może jeździsz jako kierowca autobusu, taksówki lub ciężarówki? Uważaj na siebie! Statystyki nie kłamią. Z danych Okręgowej Inspekcji Pracy w Katowicach wynika, że to są u nas najbardziej niebezpieczne zawody.

W województwach śląskim i mazowieckim dochodzi do największej liczby wypadków przy pracy. U nas głównie w budownictwie. W grę wchodzą: upadek z wysokości, przysypanie ziemią w wykopie, uderzenie przez spadający przedmiot albo stracenie kontroli nad obsługiwanym sprzętem czy pojazdem.

Przykłady? Latem ubiegłego roku w Piekarach Śląskich w okolicach ul. Solidarności na budowie A1 kierowca ciężarówki został przygnieciony wypełnioną kruszywem skrzynią ładunkową - zsunęła się z ramy auta. Mężczyzna zmarł.

W Sosnowcu kilka miesięcy temu na dwóch budowlańców osunęła się ziemia w niezabezpieczonym wykopie. Zostali ranni. Jeden z nich ciężko. Z kolei w Bielsku-Białej na budowie obwodnicy na ul. Bystrzańskiej robotnik spadł z wysokości. Lekarz stwierdził zgon.

Nadal dużo od lat jest też wypadków w górnictwie węgla kamiennego. - Ten rok zaczął się nam tragicznie. Od początku roku w kopalniach zginęło 10 górników - mówi Jolanta Talarczyk, rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego.

Zdaniem Michała Olesiaka, rzecznika OIP w Katowicach, do głównych grzechów pracodawców należy brak nadzoru. Do tego dochodzą łamanie przepisów, złe instrukcje, brak szkoleń, dopuszczanie do pracy osób ze zdrowotnymi przeciwskazaniami, a także nietrzeźwość.

W tych zawodach uważaj na siebie!

Według danych Państwowej Inspekcji Pracy, w 2010 roku w województwie śląskim doszło aż do 368 wypadków przy pracy. Poszkodowanych w nich zostało 490 osób, a 98 osób to ofiary śmiertelne - najwięcej od trzech lat!

Najczęściej w pracy ginęli górnicy, pracownicy budowlani oraz osoby zatrudnione w przetwórstwie przemysłowym.

Najbardziej niebezpieczne zawody według PIP to:
górnicy: wypadkowość 14,5 proc.
robotnicy budowlani stanu surowego: 9,8 proc.
robotnicy budowlani robót wykończeniowych: 7,8 proc.
robotnicy pomocniczy w budownictwie i górnictwie: 5,3 proc.
ślusarze: 5,1 proc.
kierowcy: 5,1 proc.

Najbardziej niebezpieczne branże według PIP to:
budownictwo: wypadkowość 25,3 proc.
górnictwo: 21,8 proc.
przetwórstwo przemysłowe: 19,8 proc.
handel i naprawy: 6,3 proc.
transport: 5,9 proc.
administracja: 5,3 proc.
opieka zdrowotna i pomoc społeczna: 3,3 proc.

Przyczyny wypadków przy pracy:
techniczne, czyli brak lub niewłaściwe urządzenia, mające zapewnić bezpieczeństwo: 9,2 proc. poszkodowanych
organizacyjne, czyli głównie brak nadzoru nad pracownikiem: 13,5 proc. poszkodowanych
ludzkie, najczęściej zaskoczenie zdarzeniem: 21,4 proc. poszkodowanych.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto