Remont zabytkowego Ratusza w Bielsku-Białej. Nowy dach, ale nie tylko

Największą i najbardziej widoczną rewolucję przeszedł w ostatnich miesiącach dach 125-letniego Ratusza, który jest nie tylko siedzibą władz samorządowych miasta , ale i jedną z wizytówek Bielska-Białej.

- Zgodnie z sugestią Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, dach został pokryty kamieniem naturalnym, czyli łupkiem, w układzie zgodnym z oryginałem historycznym - wyjaśnia historyk Jacek Kachel z Wydziału Prasowego Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Dodaje, że pierwotnie, w 1897 roku, na dachu prostokątne tafle łupka były ułożone w tzw. kryciu francuskim. Z czasem doszło do wymiany pokrycia na... eternit, który w 1993 r. został wymieniony na gont bitu-miczny w kolorze grafitowym z jaśniejszymi wstawkami w pasach gzymsowych.

- Z nimi także czas i warunki atmosferyczne zrobiły swoje - niektóre pasy papy zostały poluzowane i uległy przesunięciu, w kilku miejscach pojawiły się przecieki. Na skutek nieszczelności powstały zawilgocenia konstrukcji więźby - podkreśla Jacek Kachel.
Główny specjalista z Wydziału Inwestycji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej Paweł Jakubiec stwierdził, że planowany remont dachu w bielskim Ratuszu przewidywał m.in. wymianę pokrycia dachu z przywróceniem historycznego pokrycia z naturalnego łupku, wymianę obróbek blacharskich, remont kominów i sztukaterii znajdującej się w przestrzeni dachowej.

- W trakcie wykonywania prac stwierdzono zły stan techniczny konstrukcji dachu. Wystąpiła konieczność wymiany znacznej ilości konstrukcji, co przełożyło się na wydłużenie terminu wykonania prac - dodał Paweł Jakubiec.

Również środek gmachu przy bielskim pl. Ratuszowym został odnowiony. W pierwszym etapie robót przeprowadzony został remont pomieszczeń biurowych I i II piętra - tynki zostały wzmocnione siatką, a następnie ściany pomalowano. Przywrócony został parkiet na posadzkach z maksymalnym wykorzystaniem oryginalnych klepek.

- Uwagę przykuwa wymieniony grzejnik na klatce schodowej - żeliwny, bogato zdobiony, wykonany na zamówienie. Zastąpił on poprzedni grzejnik - zwykły, płytowy, który nie pasował do zabytkowego charakteru Ratusza -podkreślił Jacek Kachel.