Jak informuje Patrycja Pokrzywa rzecznika bielskiej straży pożarnej, o trzeciej w nocy dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o pożarze szopy. Gdy jednostki przybyły na miejsce okazało się jednak, że pali się pokrycie dachu na dwukondygnacyjnym budynku mieszkalnym przy ulicy Barlickiego.
- Strażakom szybko udało się opanować pożar. W trakcie działań wezwano pogotowie, które zabrało na obserwację do szpitala roczne dziecko z objawami zatrucia - relacjonuje Patrycja Pokrzywa.
Straty w wysokości kilkunastu tysięcy złotych wynikają ze spalenia więźby dachowej wraz z pokryciem dachu na powierzchni 20 mkw. Okopceniu uległy również ściany oraz wyposażenie mieszkań. Przyczynę pożaru ustala policja.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?