Sejm przyjął ustawę o ratownictwie górskim i bezpieczeństwie w górach. Jakie korzyści daje ta ustawa?
W ostatnich latach nie mieliśmy żadnych przepisów w tej materii. Poprzednie rozporządzenia zostały anulowane wraz z ustawą o kulturze fizycznej. Ta ustawa ugruntowuje pozycję ratownictwa górskiego. Wiemy za co odpowiadamy, jaki mamy zakres czynności, jak jest finansowane ratownictwo górskie. Tworzy się też nową profesję - ratownika narciarskiego, czego dotąd oficjalnie nie było. Likwiduje się szarą strefę, bo na niektórych małych wyciągach prowadzono interes kosztem bezpieczeństwa narciarzy.
Co się zmieni?
Cudów nie oczekujemy. Upłynie wiele czasu, nim przyzwyczaimy się do przestrzegania pewnych zasad. Możemy jednak się pochwalić, że mamy jedną z najnowocześniejszych zasad w tym zakresie. Wyprzedziliśmy wiele krajów w Europie, łącznie z Włochami.
Pracował pan nad tą ustawą. Jak ona powstawała?
Pierwsze prace podjęliśmy 12 lat temu, ale zawirowania polityczne spowodowały, że spełzło na niczym. Trzy lata temu prace jednak nabrały tempa. W GOPR reaktywowany został zespół do pracy nad tą ustawą.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?