Schroniska w Beskidach jednymi z najlepszych w Polsce. Taki jest wynik rankingu

- Schroniska w Beskidach nie są w pierwszej trójce, ale nadal trzymają wysoki poziom. Są najlepsze w Polsce - twierdzi red. Cylka.

Ranking magazynu "n.p.m." jest jedynym w Polsce, który ocenia schroniska górskie PTTK nie na podstawie internetowej ankiety czy głosowania w systemie SMS lub audiotele. To dokładnie przygotowywane zestawienie, które powstaje w oparciu o dwukrotne odwiedziny ankieterów w każdym obiekcie. Dziennikarze i współpracownicy "n.p.m." podczas wizyty incognito traktowani są jak zwyczajni turyści, dzięki czemu mogą dokładnie i rzetelnie ocenić każde schronisko.

Co biorą pod uwagę? Jak w latach poprzednich na ocenę złożyły się cztery główne kryteria: 1. wyżywienie (jakość, wybór, cena), 2. warunki noclegowe (czystość i standard pokoi, cena), 3. sanitarne (czystość i jakość sanitariatów oraz łazienek, a także ich liczba) oraz 4. atmosfera (nastawienie obsługi do klienta, gotowość do niesienia pomocy, komunikacja telefoniczna i mailowa). Dzięki rankingowi każdy czytelnik może dokładnie zobaczyć, gdzie turysta traktowany jest jak zło konieczne, gdzie może się natknąć na grzyb pod prysznicem czy na brudne i zaniedbane pokoje. Z drugiej strony z rankingu jasno wynika, gdzie gospodarze dbają o obiekt i gości.

Zwycięzcą zostało schronisko Andrzejówka w Górach Kamiennych. Jeśli chodzi o schroniska w Beskidach - położone w Beskidzie Żywieckim i Śląskim - to na czwartym znalazł się obiekt na Markowych Szczawinach (wśród zalet ankieter wpisał: wysoki standard w pokojach, duża liczba sanitariatów, natomiast wad: w weekendy ogromny tłok, na posiłek trzeba długo czekać).

Schroniska w Beskidach: od czwartego do dziesiątego miejsca

- To dla nas zaszczyt, to nasz wielki sukces. Awansowaliśmy z ósmego miejsca na czwarte - cieszy się Katarzyna Hudziak, współwłaścicielka schroniska na Markowych Szczawinach. I dodaje: - A przecież nasze schronisko jest nowe (stare zostało zburzone - przyp. red.) i na początku miało wielu przeciwników, ciężko było przypodobać się turystom. Ale udało się, o czym świadczą wyniki rankingu.

Piąte miejsce zajęło schronisko na Hali Lipowskiej (zalety: bogate menu, czyste pokoje, dodatkowe atrakcje to np. grill, wady: zbyt mało imprez dla turystów).

Pozostałe miejsca naszych schronisk, które znalazły się w pierwszej dziesiątce, wyglądają następująco: Skrzyczne, bacówka na Rycerzowej, Hala Miziowa i Szyndzielnia (ex aequo 8. miejsce), schroniska na Przełęczy Przegibek i na Hali Krupowej (ex aequo 10. miejsce). W sumie pod lupę ankieterzy wzięli 66 schronisk.
A jakich turyści oczekują schronisk w Beskidach?
CZYTAJ CZĘŚĆ II

- W Beskidzie Żywieckim najlepsze są Markowe Szczawiny, w Beskidzie Śląskim Skrzyczne - podkreśla red. Cylka. I dodaje, że w ostatnich latach oczekiwania turystów wobec schronisk są większe. Przybywa osób, które decydując się na nocleg oczekują wyższego standardu, m.in. pokoju z łazienką i TV.

- Prycza z kocem już nie wystarcza. Z drugiej strony na
Skrzycznem wszystkie pokoje są z łazienkami, ale odbija się to na cenie - mówi Cylka, zaznaczając, że swoim rankingiem nie nawołują, by schroniska w Beskidach, ale także w innych częściach Polski nie wiadomo jak się rozbudowywały i inwestowały, ale by było w nich czysto, wygodnie, ciekawie, z miłą obsługą. Tylko tyle i aż tyle.