Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalarnia odpadów medycznych w Bielsku-Białej: to przerażające!

Jacek Drost, KLM
materiały prasowe
Ciąg dalszy kontrowersji wokół spalarni odpadów przy bielskim Szpitalu Wojewódzkim. Mieszkańcy domagają się interwencji w sprawie instalacji, która utylizuje odpady z całego Śląska. Szpital i spółka Eko-Top zapewniają, że spalarnia jest bezpieczna. Ludzie w to jednak nie wierzą.

Na czwartkowej, ostatniej sesji Rady Miejskiej sprawę spalarni poruszyła Grażyna Staniszewska.
- Do dziś mieszkańcy nie dostali odpowiedzi na poruszane tematy w sprawie spalarni - powiedziała. Zaapelowała o przywrócenie spalarni do początkowych założeń, gdzie miały być spalane tylko odpady Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.

Jacek Krywult, prezydent Bielska-Białej przyznał, że wywiązał się z obietnic, złożonych na poprzedniej sesji.
- Obiecałem interwencję i napisałem pismo do marszałka z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Oczekuję teraz na odpowiedź od marszałka, który wydał zgodę na coś, co różniło się od pozwolenia na budowę - przyznał.
Przypomniał, że pozwolenie na budowę dotyczyło spalarni odpadów medycznych ze Szpitala Wojewódzkiego i innych jednostek lecznictwa Bielska-Białej.

Wcześniej, na październikowej sesji Rady Miejskiej poseł PiS Stanisław Pięta i reprezentująca mieszkańców dzielnicy Olszówka Wanda Giereś zwrócili się do bielskich samorządowców o pilną interwencję w sprawie przyszpitalnej spalarni, gdyż w opinii wielu bielszczan palone są tam ogromne ilości odpadów, również toksycznych, co ma wpływ na życie i zdrowie ludzi.

Na sesji samorządowcy jednym głosem zapowiedzieli, że będą interweniowali w sprawie spalarni. Od tego czasu minęły trzy tygodnie. Czy sprawa ruszyła z miejsca?
- Wysłaliśmy pismo do marszałka województwa śląskiego w prośbą o wyjaśnienia. Czekamy na odpowiedź - stwierdził Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego ratusza.

Do akcji wkroczyła również rzeszowska firma Eko-Top, której dyrektor bielskiego Szpitala Wojewódzkiego Ryszard Batycki wydzierżawił spalarnię. Firma organizuje spotkanie z udziałem dyrekcji Szpitala Wojewódzkiego i innych zaproszonych gości, a także mieszkańców. Odbędzie się ono 18 listopada o godz. 17.00 w Domu Kultury przy ul. Olszówka 20 D. Nieoficjalnie mówi się, że pierwotnie planowano takie spotkanie na 13 listopada, ale zostało przełożone na 18 listopada ze względu na niedzielne wybory samorządowe.

Tymczasem mieszkańcy dzielnicy, których wspierają Stowarzyszenie Olszówka i Komitet Ochrony Cygańskiego Lasu, cały czas domagają się natychmiastowego zamknięcia spalarni. Z danych, które przedstawiają wynika, że po wydzierżawieniu instalacji rzeszowskiej spółce czas pracy spalarni został wydłużony do 8,3 tys. godzin na rok, a było 3 tys. godzin na rok. Ilość przetwarzanych odpadów zwiększono natomiast do 2400 ton na rok, a było 400 ton rocznie.

- Średnia ilość odpadów medycznych dla woj. śląskiego wraz z prognozami do 2022 r. to 4500 ton na rok. Spalarnie w województwie są cztery: Bielsko-Biała, Dąbrowa Górnicza, Gliwice, Katowice. Razem mogą przerobić maksymalnie 13 tys. ton na rok odpadów medycznych. Spalarnie w Katowicach i Gliwicach są terenach przemysłowych. Zastosowano w nich najnowsze technologie. W Bielsku-Białej instalacja to stary trup z połowy lat 90., który ma spalać ponad połowę odpadów z całego województwa? Skandal - irytują się mieszkańcy.

- To sprawa na wagę życia. Jesteśmy przerażeni tym, co się spala w tej spalarni - mówiła na październikowej sesji Rady Miejskiej Wanda Giereś. Podkreślała, że odkąd szpital wydzierżawił spalarnię spółce, pracuje ona na pełnych obrotach, utylizowane są w niej nie tylko odpady medyczne, ale także różne niebezpieczne i trujące substancje, w efekcie czego w ostatnich trzech latach w rejonie spalarni dochodzi wśród mieszkańców do zachorowań na choroby nowotworowe i nagłych zgonów.

Ryszard Batycki, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego i jednocześnie przewodniczący rady uspokajał na sesji, że spalarnia spełnia wszelkie normy ochrony środowiska, a kontrole nie wykazują żadnych uchybień.
Mec. Paweł Wojciechowski, pełnomocnik Eko-Top : - Instalacja jest na bieżąco monitorowana przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i nie przypominam sobie, żeby jakakolwiek kontrola stwierdziła jakieś naruszenia norm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto