Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spalarnia odpadów w Bielsku-Białej? Ta uchwała to początek

KLM
Łukasz Gdak/naszemiasto.pl
Rada Miejska Bielska-Białej przyjęła uchwałę intencyjną w sprawie powstania na terenie miasta instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych z wytwarzaniem energii elektrycznej i ciepła. Na razie nie wiadomo, gdzie na terenie miasta taka instalacja miałaby się znaleźć. W ciągu roku będą znane szczegóły.

Przyjęcie uchwały intencyjnej w tej sprawie zdominowało wtorkowe obrady bielskich radnych. Choć słowo „spalarnia” w dwugodzinnej dyskusji używane było rzadko, to jednak termin „instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych” i tak budził emocje. Chodzi o pomysł budowy instalacji, która byłaby zarazem elektrociepłownią - podczas termicznej obróbki odpadów pozostałych po segregacji odzyskiwałby energię elektryczną (wykorzystywaną w lecie) i cieplną (zimą).

- W dochodzeniu do ostatecznej decyzji ważne są głosy nie tylko ekspertów i radnych, ale przede wszystkim mieszkańców. Dlatego uruchamiając tę procedurę, chcemy uzyskać w pierwszej kolejności wiedzę popartą doświadczeniami innych miast. Bogatsi o to, poznamy nie tylko technologie, ale i koszty. Pokaże nam to, o ile możemy zmniejszyć obciążenia dla naszych mieszkańców. Jednocześnie sam zysk, czyli oszczędności, nie jest dla nas dogmatem, gdyż liczy się przede wszystkim dobro mieszkańców – powiedział prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.

Temat tej inwestycji przybliżył bielskim radnym w imieniu prezydenta miasta Marcin Chełkowski, ekspert ze spółki IVW Polska, który doradzał przy budowie gminnych instalacji w Krakowie oraz Poznaniu. Wskazał m.in. na rosnące koszty składowania odpadów oraz ich coraz większą ilość. W 2012 r. na jednego mieszkańca Bielska-Białej przypadało około 200 kg odpadów, a w 2019 r,. już blisko 400 kg! W krótkim czasie wzrosła też ilość składowanych odpadów - w 2014 r. było ich 54 tys. ton, a w 2018 r. już 64 tys. ton.

Chełkowski przytoczył też koszty związane z tzw. opłatą marszałkowską - za każdą tonę zdeponowanych na składowisku odpadów bielski Zakład Gospodarki Odpadami odprowadza do marszałka województwa już 270 zł.

- Jakie jest proponowane najbardziej rozsądne rozwiązanie? To zrealizowanie instalacji termicznego przekształcania odpadów, która będzie przyjmowała odpady stanowiące odpad po procesach mechanicznego przekształcenia odpadów; odzyskanie energii zawartej w tych odpadach, zarówno elektrycznej i cieplnej, wpięcie całości do miejskiego systemu ciepłowniczego oraz zbyt energii elektrycznej - stwierdził ekspert.

Radni mieli szereg i wątpliwości m.in. czy taka instalacja zatrzyma wzrost cen za gospodarkę odpadami w mieście, czy jest awaryjna, jaki ma wpływ na środowisko, czy Unia Europejska finansuje jeszcze podobne przedsięwzięcia, jaka jest żywotność takiej instalacji i najważniejsze - gdzie właściwie taka instalacja w Bielsku-Białej mogłaby się znaleźć?

Prezydent Klimaszewski zaznaczył, że na pewno nie w Lipniku. Dzieląc się pozytywnymi wrażeniami z wizyty w podobnej instalacji w Poznaniu zapowiedział szersze, niż przewidziane prawem, konsultacje społeczne w tej sprawie, a także spotkania z radami osiedli. Jest też pomysł wyjazdu studyjnego do takiej instalacji z udziałem szefów rad osiedlowych i przedstawicieli mieszańców. Przedstawiciele władz miasta wizytowali już podobne instalacje w Białymstoku, Poznaniu, a w lutym będą w Rzeszowie.

Wiceprezydent Piotr Kucia zaznaczył, że uchwała intencyjna nie przesadza, czy taka instalacja powstanie w Bielsku-Białej, ale umożliwia rozpoczęcie analiz prawnych, technicznych, finansowych i konsultacji społecznych w tej sprawie. - W miastach, w których są spalarnie, ceny kształtują się następująco: w Poznaniu 16 zł od osoby, w Białymstoku opłaty nalicza się od metrażu mieszkania, co w przeliczeniu na osobę wynosi ok. 9-11 zł – zwrócił uwagę Piotr Kucia.

- Nie jesteśmy pionierami, będziemy korzystali z doświadczeń innych - podkreślił prezydent Jarosław Klimaszewski. -Jeśli będziemy realizowali tę inwestycje to tylko w oparciu o najnowsze i najlepsze dostępne technologie. To jedno z przedsięwzięć, które - jeśli będzie finalizowane - jest porównywalne z najbardziej strategicznymi w tym mieście - dodał.

Małgorzata Zarębska z klubu Niezależni.BB przedstawiając stanowisko klubu podkreśliła, że Niezależni.BB zgadzają się z koniecznością rozpoczęcia publicznej dyskusji na temat budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów w Bielsku-Białej.

- Traktujemy tę uchwałę jako początek analiz i konsultacji, które pozwolą nam uzyskać odpowiedzi na wiele pytań, dotyczących ekonomicznego i ekologicznego sensu takiego przedsięwzięcia. Uważamy, że w tak ważnej i kontrowersyjnej sprawie ostateczna decyzja powinna być podjęta przez mieszkańców miasta; po zakończeniu analiz i konsultacji Niezależni.BB zgłoszą projekt odpowiedniej uchwały ws. referendum lokalnego - zaznaczyła.

Ostatecznie Rada Miejska przyjęła uchwałę intencyjną w sprawie budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów komunalnych głosami 17 radnych (kluby Wspólnie dla Bielska-Białej, Niezależni.BB oraz Marcin Litwin z PiS), przeciw zagłosowała Barbara Waluś (PiS), od głosu wstrzymali się Piotr Ryszka, Janusz Buzek, Andrzej Gacek, Edward Kołek i Konrad Łoś (wszyscy PiS). Nieobecni byli Jacek Krywult i Krzysztof Jazowy (Wspólnie dla Bielska-Białej).

W ciągu roku będą znane szczegóły dotyczące tej inwestycji.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto