Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sposób na świetny interes czy próba wyłudzenia pieniędzy?

Beata Sypuła
Wiele firm w naszym regionie otrzymało faktury do zapłaty za książkę telefoniczną, której nie zamawiało. Arkadiusz Ławrywianiec
Wiele firm w naszym regionie otrzymało faktury do zapłaty za książkę telefoniczną, której nie zamawiało. Arkadiusz Ławrywianiec
Właśnie w ostatnich dniach Hydrobetowi z Międzyrzecza minął termin płatności niemal 400 zł na rzecz spółki Publikacje Polskiej Telefonii. Jednak firma spod Tychów nie zamierzała zapłacić ani grosza, a o próbie ...

Właśnie w ostatnich dniach Hydrobetowi z Międzyrzecza minął termin płatności niemal 400 zł na rzecz spółki Publikacje Polskiej Telefonii. Jednak firma spod Tychów nie zamierzała zapłacić ani grosza, a o próbie wyłudzenia powiadomiła DZ. Okazuje się, że trafiliśmy na sprawę, która ma zasięg ogólnokrajowy.

Dziwny oryginał

Początek sprawy wygląda niewinnie. Do firm takich jak Hydrobet w gminie Bojszowy czy też biura obrotu nieruchomościami w Sosnowcu - o czym również powiadomiono DZ - przychodzi pismo formatu A4. Jest łudząco podobne do tradycyjnej faktury Telekomunikacji Polskiej SA. Grubym drukiem powiadamia, że chodzi o książkę telefoniczną.

Pismo zatytułowane jest "Oryginał", więc nosi cechy takie, jak faktury. Tym bardziej, że obok adresu firmy, do której pismo wysłano, widnieje jej numer ewidencyjny. Hydrobet na przykład jest pod numerem 1.639.958. Istnieje więc podejrzenie, że co najmniej do tylu klientów wysłano podobne pismo. Firma z Międzyrzecza dostała do zapłaty 387,35 zł. Jednak problem mają nie tylko firmy, które pismo dostały, ale i Telekomunikacja Polska SA. - Mamy w tej sprawie masę reklamacji, dzwoni do nas mnóstwo wściekłych ludzi - mówi Mira Ferenc z Biura Numerów TP SA. Wszystko zaczęło się we wrześniu - dodaje.

TP SA przyjmuje telefony od ludzi, którzy dzwonią do niej wprost - omamieni podobną nazwą i wyglądem rachunku - lub poprzez biuro numerów szukają kontaktu z jego wystawcą: spółką z o. o. Publikacje Polskiej Telefonii.

Problemy ze znalezieniem firmy Publikacje Polskiej Telefonii ma też Czytelnik DZ z Sosnowca. - Pismo nadeszło na adres biura obrotu nieruchomości, które prowadziła kiedyś moja córka. Nie wiedzieliśmy, za co ta kwota do zapłaty, więc szukaliśmy z firmą kontaktu - opowiada sosnowiczanin.

Mieszkaniec Zagłębia szukał na próżno numeru telefonu firmy z Warszawy, ponoć mającej siedzibę przy ul. Żurawiej 22. - Tam firma Publikacje Polskiej Telefonii Sp. z o. o. nie ma telefonu stacjonarnego - mówi Mira Ferenc z TP SA.

Na podany w rachunku numer infolinii 0801-080-820 dziś już nie sposób się dodzwonić. Sosnowiczaninowi jeszcze we wrześniu się udało. - Dowiedziałem się od jakiegoś dziewczęcia, że zamawiałem miejsce w książce telefonicznej. Nie przypominam sobie! - mówi oburzony Czytelnik.

Podobnego zamówienia nie przypominają sobie też w Hydrobecie. Przypuszczają, że być może znaleziono adres ich firmy w prawdziwych książkach telefonicznych i złożono im ofertę.

Czytaj drobny druk

- Proponowane miejsce w książce nie ma niczego wspólnego z zamieszczaniem informacji o firmie w naszych książkach telefonicznych wydawanych przez firmę Ditel i rozdawanych za darmo - podkreśla Mira Ferenc z Biura Numerów TP SA.

Zwraca uwagę na to, że drobnym druczkiem na nibyfakturze jest informacja: "Płatność jest dobrowolna". Na odwrocie można natomiast przeczytać ogólne warunki współpracy (ale trzeba mieć do tego lupę lub mocne okulary!), a w nich m.in.:

"Do zawarcia umowy między Spółką a Klientem dochodzi, kiedy Klient przyjmie ofertę, poprzez dokonanie wpłaty zgodnie z ofertą oraz po otrzymaniu zapłaty przez spółkę".

Tam przeczytamy również, że firma nie jest powiązana z jakąkolwiek inną spółką lub grupą spółek, czyli nie można jej wiązać z TP SA. Działa jednak w obszarze, w jakim funkcjonuje również TP SA oraz używa druków łudząco podobnych.

- Uważamy, że mamy do czynienia z próbą oszustwa, dlatego powiadomiliśmy prokuraturę - mówi DZ Mira Ferenc z TP SA.

Jednak prawnicy nieoficjalnie mówią, że oszustwo będzie niezwykle trudne do udowodnienia. Trzebaby wykazać, że świadomie dokonywano oszustwa. A tymczasem tu wpłata jest dobrowolna. Nie jest też przesądzone, że dane firm, które przesłały wpłatę na wskazany adres, nie znajdą się w lichutkim biuletynie informującym o numerach telefonicznych.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto