MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Stalówki blisko medalu

(klm)
Dwa zacięte i trzymające w napięciu spotkania obejrzeli przez weekend kibice w hali BKS. Walczące o finał mistrzostw Polski siatkarki BKS Stal Bielsko-Biała wygrały oba spotkania z rewelacyjnie spisującą się ekipą ...

Dwa zacięte i trzymające w napięciu spotkania obejrzeli przez weekend kibice w hali BKS. Walczące o finał mistrzostw Polski siatkarki BKS Stal Bielsko-Biała wygrały oba spotkania z rewelacyjnie spisującą się ekipą Winiary Kalisz.

- Myślałem, że w sobotę będzie trudniej, a było łatwo. Z kolei liczyłem, że w niedzielę będzie łatwiej, a było bardzo trudno - przyznał trener Stali Zbigniew Krzyżanowski. Stalówki przeważały w pierwszym spotkaniu, a bohaterką tej potyczki była Mariola Barszcz. Siatkarka, grająca na pozycji libero, doskonale przyjmowała piłki, imponowała asekuracją w obronie. Słabiej spisała się za to w drugim spotkaniu. Nie tylko ona, ale i cały zespół.

- Może zdecydowało zmęczenie? Winiary zagrały bardzo dobrze w obronie. Na początku pierwszego seta strasznie mocno na nas naskoczyły - mówiła Katarzyna Biel, która wczoraj udanymi zagrywkami podrywała BKS do walki.

Emocje z parkietu przenosiły się na trybuny. Niezadowoleni kibice z Kalisza głośno wyrażali swoje zdanie co do decyzji arbitrów. W sobotę po meczu doszło nawet do rękoczynów, ale w porę interweniowała ochrona.

- Nie zwieszamy głów. Wierzymy w swojej możliwości, dlatego wierzę, że u siebie wygramy z Bielskiem - zapowiedziała Katarzyna Sielcka, siatkarka Winiar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto