Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stop brawurze na motocyklu. Akcja policji i poszkodowanych w wypadkach [ZDJĘCIA]

JAK
„Stop brawurze" - pod takim hasłem odbyła się dzisiaj po południu w podbielskich Pisarzowicach, gdzie w poniedziałek zginął motocyklista, akcja śląskiej policji i osób, które trwale zostały poszkodowane w wypadkach motocyklowych. Została zorganizowana, bo od początku lipca na drogach naszego województwa życie straciło 10 kierowców jednośladów, a sierpień przyniósł kolejne tragiczne zdarzenie - na ul. Radzionkowskiej w Świerklańcu zginął 35-letni motocyklista.

St. asp. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach stwierdził, że poprzez takie akcje chcą uświadomić wszystkim uczestnikom ruchu, iż tylko od wspólnej reakcji na poprawę bezpieczeństwa nie będzie dochodziło do takich tragicznych wypadków. Dlatego w Pisarzowicach obecne były osoby, które uległy wypadkom na motocyklach.

- Z powodu mojej brawury miałem wypadek. Prędkość plus piasek na zakręcie spowodowały poślizg przedniego koła. Przewróciłem się na asfalt i wraz z motorem wpadłem z impetem na barierę energochłonną. W efekcie uszkodzeniu uległy nogi, lewa została amputowana, obecnie zbieram pieniądze na protezę - mówił Patryk Chmielowiec z Rybnika, który z motocyklami jest związany od ósmego roku życia. najpierw jeździł na tzw. motorynkach, później skuterach, a od 18. roku życia na ścigaczach.

Janusz Świtaj, autor książki „12 oddechów na minutę”, który ponad 20 lat temu uległ wypadkowi na motorze radzić, co zrobić, żeby bezpiecznie wrócić jednośladem do domu. - Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, by nie przekraczać dozwolonej prędkości. Należy dostosowywać prędkość do panujących warunków na drodze i natężenia ruchu. Trzeba też mieć zawsze ograniczone zaufanie do innych pojazdów - radził Janusz Świtaj.

- Nigdy dość przypominania o kwestiach bezpieczeństwa na drogach i przestrzegania przed szarżowaniem na jezdni - podkreślała motocyklistka Sylwia Wleklińska z Wodzisławia Śląskiego.

Jak informuje śląska policja, „Czarna seria" rozpoczęła się 1 lipca w Ustroniu, gdzie zginął 42-letni motocyklista, a zakończyła się 31 lipca w Wiśle śmiercią 28-letniego kierowcy jednośladu. Pomiędzy pierwszym a ostatnim dniem lipca nie było jednego tygodnia, w którym nie zginąłby kierujący tymi pojazdami, zaś tylko w drugiej połowie miesiąca doszło do 7 śmiertelnych wypadków motocyklistów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto