Blisko 36 tysięcy złotych wyłudził od 81-letniej mieszkanki Bielska-Białej mężczyzna podający się za jej bratanka.
Zadzwonił z prośbą o pilną pożyczkę pieniędzy na zakup samochodu. Twierdził, że właśnie wrócił z Australii i chce zrobić rodzinie niespodziankę. Kobiety nie zdziwiło nawet to, że po pieniądze rozmówca zapowiedział przysłać zaufaną osobę.
Uwierzyła oszustowi, bo jej prawdziwy bratanek rzeczywiście przebywa na stałe w Australii. Z powodu łatwowierności straciła oszczędności całego swojego życia.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!