Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Pediatryczny z ważnym certyfikatem. Tom Hanks może być pewny, że warto go wspierać

KLM
materiały prasowe Szpitala Pediatrycznego
Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej otrzymał certyfikat potwierdzający spełnienie standardów akredytacyjnych dla lecznictwa szpitalnego. Dokument sygnował minister zdrowia. To nie tylko oficjalne potwierdzenie wysokiej jakości usług medycznych w bielskim pediatryku, ale i możliwość otrzymania wyższego kontraktu.

Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej w ostatnim czasie stał się najbardziej znanym szpitalem dziecięcym w Polsce i zarazem najbardziej znanym polskim szpitalem na świecie. Zadbały o to nakręcone przez Monikę Jaskólską akcje "Bielsko-Biała dla Toma Hanksa", czyli kupienie i przekazanie amerykańskiemu aktorowi fiacika 126p oraz "Nie wypada nie pomagać" z balem charytatywnym na rzecz szpitala.

Tom Hanks, który obiecał dołożyć się do zbiórki na rzecz bielskiego pediatryka, może być pewny, że pieniądze trafiają do dobrego miejsca. Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej ma świetny personel medyczny i stale podnosi poziom świadczonego w nim leczenia. Ostatnim dowodem jest certyfikat sygnowany przez ministra zdrowia, który potwierdza spełnienie standardów akredytacyjnych dla lecznictwa szpitalnego. Taki certyfikat oficjalnie został przekazany na ręce dyrekcji pediatryka podczas czwartkowej sesji rady powiatu bielskiego.

- Droga do tego certyfikatu wymagała od nas wielkiego wysiłku, bo musieliśmy bardzo dokładnie przeanalizować wszystkie procedury związane z szeroko rozumianą obsługą pacjenta i dotyczące takich kwestii jak ochrona danych osobowych, kontakt z pacjentem i jego badanie, wybór odpowiedniej drogi leczenia czy samokontrola w celu uniknięcia ewentualnych błędów – wyjaśnia Ryszard Odrzywołek, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.

Dodaje, że wymagało to zaangażowania całego personelu szpitala. - Wykonaną pracę oceniam tym bardziej pozytywnie, że tak naprawdę to była dyskusja nad tym, jak możemy jeszcze poprawić jakość przyjmowania pacjentów, ich diagnozowania oraz leczenia. Ważnym elementem tej wspólnej dyskusji były tak zwane zdarzenia niepożądane w opiece medycznej. Chodzi tu nie tylko o coś, co potocznie nazywa się błędem lekarskim, ale także o sytuacje, gdy takie samo leczenie przy takiej samej diagnozie daje inne skutki. Przygotowywaliśmy się do tego, aby takie niepożądane zdarzenia przewidywać i postępować tak, aby do nich nie dochodziło - zaznacza Odrzywołek.

Przygotowania do akredytacji trwały blisko dziesięć miesięcy i od personelu dziecięcego szpitala wymagały wiele pracy. W tym celu utworzono kilka tematycznych zespołów - do spraw diagnozowania, do spraw zdarzeń niepożądanych, do spraw farmakoterapii i do spraw kontaktu z pacjentami.

Trud się jednak opłacił, gdyż ocena wystawiona przez Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, czyli jednostkę Ministerstwa Zdrowia odpowiedzialną za kwestie związane z akredytacją, była pozytywna.

- Główne cele jakie dzięki temu osiągnęliśmy to monitorowanie jakości wykonywanych usług i uwag, jakie nasuwają się w trakcie leczenia oraz poprawianie w przyszłości standardów świadczonej opieki medycznej – mówi Ryszard Odrzywołek.

Michał Bedlicki, zastępca dyrektora Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, który podczas powiatowej sesji wręczył przedstawicielom Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej certyfikat akredytacyjny tłumaczył, że przystępując do certyfikacji akredytacyjnej szpital musi spełnić ponad dwieście standardów, które dotyczą oceny jakości świadczonych usług, bezpieczeństwa pacjentów i właściwej nad nimi opieki.

- Certyfikat akredytacyjny jest potwierdzeniem tego, co w szpitalu dzieje się pod kątem jakości i bezpieczeństwa pacjentów. Jego posiadanie oznacza większą koncentrację nad realizacją procedur jakościowych, sprawdzanie tego, czy procedury te wykonywane są poprawnie, analizowanie własnej działalności klinicznej, wyszukiwanie w niej słabych punktów i modyfikowanie codziennego funkcjonowania szpitala tak, aby takich zagrożeń było jak najmniej – powiedział Bedlicki.

Akredytacja ministra zdrowia to również wymierna korzyść finansowa dla Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Szpital posiadający akredytację powinien mieć zwiększony kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia o jeden procent. W przypadku bielskiego pediatryka oznacza to wzrost kontraktu o ponad 200 tysięcy zł.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto