Tak podczas weekendu grały zespoły z naszego regionu

(klm)
Unia Bieruń Stary - Walcownia Czechowice 0-2 (0-1) Piłkarze Walcowni zaczynają grać na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaili swoich kibiców jeszcze dwa sezony temu.

Unia Bieruń Stary - Walcownia Czechowice 0-2 (0-1)

Piłkarze Walcowni zaczynają grać na takim poziomie, do jakiego przyzwyczaili swoich kibiców jeszcze dwa sezony temu. Po porażce na własnym boisku z Koszarawą, czechowiczanie zdobyli trzy punkty w wyjazdowym meczu. W spotkaniu z Unią Bieruń Stary na wyróżnienie zasługuje gra obronna Walcowni. Skutecznością popisali się także napastnicy. Pierwszy gol padł po strzale Damiana Pokusy, który wykorzystał dośrodkowanie w pole karne, przyjął piłkę i strzelił między nogami bramkarza. Po zmianie stron, drugą bramkę wypracował pozyskany z Sokoła Buczkowice Szymański, który zakręcił obrońcami i wyłożył piłkę Rafałowi Kamionce. Ten precyzyjnym strzałem ustalił wynik na 2-0. W środę Walcownia zmierzy się z Czarnymi-Góral Żywiec.

BKS Stal Bielsko-Biała - Peberow Krzanowice 2-0 (1-0)

Piłkarze bielskiej Stali przełamali złą passę i po kilku słabszych występach rozegrali dobre spotkanie. Szczególnie mogła się podobać pierwsza połowa meczu, w wykonaniu gospodarzy, którzy zagrali odważnie i ambitnie. Zawodnicy BKS ofiarnie walczyli o każdą piłkę i zasłużenie objęli prowadzenie. Bramka padła w 18 minucie po filmowej akcji gospodarzy, którzy kilkoma szybkimi podaniami przeszli z własnej połowy pod bramkę rywali. Po wymianie piłki Dominika Natanka z Jackiem Pilarzem, ten ostatni skierował piłkę do bramki. Po przerwie lekką przewagę osiągnęli goście, którzy szukali okazji do wyrównania. Po strzale Pawłowskiego piłka trafiła w poprzeczkę. Jednak pod koniec meczu Natanek ustalił rezultat na 2-0.

Beskid Skoczów - MKS Lędziny 1-1

Piłkarze lidera tabeli podejmowali bardzo niewygodnego rywala. MKS Lędziny należą do trudnych przeciwników i niejeden zespół mógł się o tym przekonać. W sobotę zawodnicy Beskidu szczęśliwie zremisowali z Lędzinami. W pierwszej połowie przeważali goście, ale to Beskid objął prowadzenie. W 12 min. Ireneusz Jeleń w swoim stylu wymanewrował obrońcę i strzelił na 1-0. Tuż po przerwie w 47 min. goście wykonywali stały fragment gry z narożnika boiska. Po dokładnym dośrodkowaniu wyrównującego gola zdobył Mikolasz.

Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie