Tak w Beskidach jeżdżą na nartach [ZDJĘCIA]

- Jest super, wręcz alpejsko - mówił Szymon Koehler z Katowic, instruktor narciarski, którzy do Szczyrku przyjechał z grupą dzieci z Chorzowa i Katowic. - Mróz trzyma, ale to dobrze, bo choć jeździ sporo osób, nie robią się muldy. Podłoże jest bardzo dobrze przygotowane do jazdy. A z drugiej strony, słoneczko świeci, przez co śnieg nie jest tak zmrożony - dodał.

Narciarze nie ukrywali, że długo czekali na okazję, by wreszcie przypiąć deski do butów i szusować. Przed rokiem śnieg pojawił się dopiero w styczniu, teraz zima zawitała wcześniej.
- To pierwszy weekend na nartach, jeśli chodzi o polskie góry. Byliśmy wcześniej w Austrii i Francji. Trzeba powiedzieć szczerze, że... polskie góry są najpiękniejsze. Jest gdzie jeździć, trasa świetnie przygotowana, a śniegu wystraczająca ilość. Wszystko na plus - mówił Tomasz Zbiciak, który na Białym Krzyżu szusował na desce z grupą z katowickiego klubu Alpino.

W Szczyrkowskim Ośrodku Narciarskim czynne są wyciągi na Hali Pośredniej (nr VI, V, IX - Juliany), gdzie turyści mogą korzystać z darmowych parkingów i wypożyczalni sprzętu narciarskiego.
- Wypożyczają narty, deski, buty, gogle, kaski. A warunki na stoku? To pierwszy weekend, śniegu jest tyle, ile jest. Ale cały czas armatki pracują. Ważne, że można już jeździć. Przed rokiem ruszyliśmy przecież 8 stycznia - przypomina Rafał Kot z wypożyczalni sprzętu narciarskiego na Julianach.

Narciarzy i snowboardzistów można spotkać także w Solisku, gdzie czynne są trasa zielona nr 8 i czerwona nr 10 oraz wyciąg nr VII w Solisku (trasa czerwona nr 11 - Golgota).
- Warunki na trasach dobre, miejscami trudne, pokrywa śniegowa wynosi 30 cm - informują przedstawiciele Informacji Turystycznej w Szczyrku.

Ewa i Patryk z Warszawy, którzy do Szczyrku przyjechali na weekend przyznają, że jest nieźle, ale do ideału trochę brakuje.
- Trasa nr 8 jest elegancko przygotowana. Na Golgocie zdarzają się grudy, gdzieniegdzie wystają kamienie - mówili.
Filip Reszke z Warszawy, instruktor, który ze studentami Politechniki przyjeżdża co roku niemal w każdy weekend zimy do Szczyrku, przyznał, że trasa na Golgocie jest oblodzona głównie w dolnych partiach.
- Na górze jest świeży śnieg i jeździ się bardzo dobrze. To najfajniej przygotowany kawałek. Potem zdarzają się muldy, na dole lód, ale trzeba zjechać - mówił.

Czynne są także m.in. ośrodki w Wiśle - w Soszowie trasa nr 1, Cieńkowie, w Istebnej ośrodek Zagroń. Natomiast w Centralnym Ośrodku Sportu (Skrzyczne) trwa naśnieżanie tras. Planowany termin uruchomienia wyciągów to przyszły tydzień.