Jak poinformował na oficjalnej stronie Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski w próbce moczu Tomasza Hamerlaka pobranej 8 lipca został znaleziony niedozwolony środek metaboliczny, stanozol (steryd anaboliczno-androgenny). Hamerlak został tymczasowo zawieszony na czas czterech lat do dnia 18 sierpnia 2019 r. Międzynarodowy Komitet Paraolimpijski dodatkowo anulował wszystkie uzyskane przez bielskiego sportowca wyniki, a także medale, punkty i nagrody, osiągnięte od dnia testu (8 lipca) do rozpoczęcia tymczasowego zawieszenia (19 sierpnia).
- Nie czuję się winny. Świadomie nie zażyłem czegokolwiek, by poprawić swój wynik. Zawsze startowałem i byłem czysty, zawsze starałem się rywalizować fair play. Ścigam się przez wiele lat i nigdy do głowy by mi nie przyszło, by cokolwiek brać. Nigdy nie było takich sytuacji – podkreśla Hamerlak.
Wyjaśnia, że sprawa wyszła w lipcu 2015 r., po zawodach w Szwajcarii.
- To był bieg pokazowy i do tego nie na moim dystansie. Miałem już zapewnioną kwalifikację do paraolimpiady w Rio. Po co miałbym cokolwiek brać? Byłem bardzo zaskoczony, że coś takiego znaleziono u mnie – dodaje.
Przypomina, że brał udział w programie antydopingowym „Adams" (Anti-Doping Administration and Management System - red.), w ramach którego kontrolowano go na każdych zawodach. Poza nimi musiał miejsce pobytu, by w razie czego zostać skontrolowanym.
- Będąc „na patelni” i wiedząc o tym, że kontrola może nadejść w każdej chwili, ostatnim idiotyzmem byłoby branie czegokolwiek. Tym bardziej, że wykryto środek, który może pomógłby ciężarowcom, ale nie w maratonie na wózkach – mówi.
Bielski paraolimpijczyk zapowiada, że będzie walczył z decyzją. - Zostałem zawieszony na cztery lata, ale będę starał się wrócić do sportu. Nie zamierzam się poddawać. Będę walczył w tej sprawie, choćby o skrócenie tego okresu, bo nie czuję się winny – zaznacza.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?