MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Topnieje zadłużenie

TOMASZ WOLFF
Na osiedlowych parkingach jest jeszcze wiele do zrobienia. / TOMASZ WOLFF
Na osiedlowych parkingach jest jeszcze wiele do zrobienia. / TOMASZ WOLFF
W powiecie bielskim nieliczne spółdzielnie zaproponowały swoim członkom odpracowanie czynszu. W minionym tygodniu z takim apelem zwróciły się władze Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

W powiecie bielskim nieliczne spółdzielnie zaproponowały swoim członkom odpracowanie czynszu. W minionym tygodniu z takim apelem zwróciły się władze Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Irena Kozik, prezes spółdzielni podkreśla, że zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwanie. - Codziennie zgłasza się do nas kilkoro chętnych, którzy chcą odpracować czynsz. We wtorek pracowało dziesięć osób, dzień później już ponad dwa razy więcej.

- Akcja mogła być szybciej zorganizowana - uważa Stanisław Kamiński, jeden z dłużników spółdzielni, którego spotkaliśmy w czasie odśnieżania osiedlowego parkingu - Mam trójkę dzieci. Pracuje tylko żona. Ja dorabiam. W sezonie zawsze gdzieś mi się uda znaleźć pracę, gorzej w zimie. Cieszę się, że spółdzielnia wyszła z atrakcyjną ofertą. Zalegam spółdzielni około tysiąc złotych. Bardzo chętnie skorzystam z każdej kolejnej propozycji - powiedział. Pracujący z nim Ryszard Gajewski podkreśla, że będzie pracował tak długo, jak starczy mu siły. O 19.00 zaczyna pracę w zakładzie, kończy nad ranem i zaczyna odpracowywać czynsz.

Czynsz mogą także odrabiać członkowie Beskidzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Inne spółdzielnie nie wprowadziły takiego rozwiązania. Powody są różne.

- Odśnieżanie mamy załatwione. Na osiedlowych uliczkach i parkingach pracujemy sprzętem mechanicznym, a jeżeli nie możemy sobie poradzić, to ściągamy środki z zewnątrz. Poza tym, jeżeli ktoś ma kilkutysięczny dług, to jeżeli nawet odrobi sto złotych, będzie to kropla w morzu - tłumaczy Stefan Korzonkiewicz, prezes spółdzielni Strzecha. W największej spółdzielni na Podbeskidziu (7 tys. członków, 20 tys. mieszkańców) jest wiele osób zadłużonych nawet na kilka tysięcy złotych.

W Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej rozmowę o oddłużaniu członków kwitują krótko: - Nie mamy takich prac do wykonania.

Z kolei Czechowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa nie wystąpiła z propozycją odpracowania czynszu, bo ma określony fundusz wynagrodzeń. Andrzej Nocoń, jej prezes dodał, że na najbliższym spotkaniu z radą nadzorczą przedstawi propozycję utworzenia rezerwy finansowej. Jeżeli pomysł przejdzie, będzie można pomyśleć o zadłużonych mieszkańcach.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto