Rowerzyści to w Beskidach niezwykle pożądany target - w górskich miejscowościach dwoją się i troją, by przyciągnąć ich do siebie. Bo piękne okoliczności przyrody już nie wystarczą.
Dlatego jeszcze w te wakacje na terenie gminy Jeleśnia zostanie utworzone 30 km nowych tras. Od wiosny do jesieni będą mogli korzystać z nich miłośnicy rowerów górskich, a zimą narciarze biegowi.
W pobliżu polsko-słowackiego przejścia granicznego przygotowano cztery trasy o różnym stopniu trudności. A w budynku granicznym, zajmowanym niegdyś przez straż graniczną, który stoi pusty od czasu wejścia w życie układu z Schengen i zniesienia kontroli na granicach, powstaną wypożyczalnie sprzętu. Do dyspozycji chętnych będzie 20 rowerów i 30 nart biegowych. Na trasach wyznaczone zostaną miejsca z punktami widokowymi, ławeczkami i mapami okolicy.
- Do tej pory w naszej gminie nie było specjalnych tras wyznaczonych dla rowerzystów, a te, które były, przebiegały drogami gminnymi i powiatowymi. Teraz to się zmieni. Dzięki temu chcemy uatrakcyjnić naszą ofertę wakacyjną dla osób lubiących rowerową jazdę - mówi Marian Czarnota, wójt gminy Jeleśnia.
W Wiśle tego lata przyznawane są certyfikaty miejscom przyjaznym... miłośnikom dwóch kółek. Do tej pory otrzymało je kilkanaście obiektów. Aby otrzymać jedną lub dwie gwiazdki należy spełnić kilka warunków. M.in. zapewnić możliwość bezpiecznego przechowywania roweru, jego wyczyszczenia i naprawienia oraz dostęp do map i przewodników rowerowych. Cykliści będą mogli też liczyć na to, że wyznaczone sklepy i punkty usługowe będą honorowały kartę rabatową upoważniającą do 10-procentowej zniżki. To nie wszystko. Wyznaczonych i opisanych zostać ma też sześć nowych tras rowerowych.
- Niedługo startuje strona internetowa rowerywisla.pl, na której znajdą się nie tylko opisy tras, ale i zdjęcia oraz filmiki - zapowiada Katarzyna Czyż-Kazimierczak z Urzędu Miasta w Wiśle.
Miłośnicy rowerów doceniają te przedsięwzięcia. Zgadzają się z tym, że infrastruktura z roku na rok jest lepsza. Ale nadal brakuje tras stricte przeznaczonych tylko dla nich.
-Bierzmy przykład od Czechów, gdzie jest znacznie więcej tras wydzielonych dla rowerzystów, a nie dróg rowerowo-pieszych, na których często więcej jest tych drugich - mówi Jan Pająk z Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
