W tym roku publiczność będzie miała okazję zobaczyć m.in. Tomasza Bednarka, Stana Borysa, Piotra Cyrwusa, Marcina Dańca, Jana Englerta, Stefana Friedmanna, Piotra Gąssowskiego, Krzysztofa Hanke, Grzegorza Poloczka, Krzysztofa Respondka, Roberta Rozmusa, Henryka Sawkę oraz Karola Strasburgera.
Rywalizacja zapowiada się szalenie atrakcyjnie - tytułu broni Marcin Daniec, który przed rokiem pokonał w finale turnieju Grzegorza Poloczka. Dla Dańca było to trzecie zwycięstwo w Jaworzu. Ale na jaworzańskich kortach po rocznej przerwie pojawi się Robert Rozmus, który już kilka razy triumfował na beskidzkich kortach.
Oficjalne rozpoczęcie turnieju w środę o godz. 9.30. Pół godziny później rozpoczną się mecze na kortach i potrwają do 17.00. Rywalizacja potrwa do piątku włącznie. Tego dnia półfinały i finały gier indywidualnych i deblowych zaplanowano od 10.00 do 15.00.
Wstęp dla publiczności na korty hotelu Jawor jest wolny. Organizatorzy Beskid Cup zastrzegają jednak, że w przypadku deszczowej pogody rozgrywki tenisowe artystów zostaną przeniesione na kryte korty poza hotelem.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?