Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w minioną środę tuż przed południem. Policjanci z bielskiej drogówki na czechowickiej ulicy Legionów zauważyli osobową skodę, której kierowca nie miał zapiętych pasów. Postanowili zatrzymać go do kontroli, ale kierowca skody zignorował ich sygnały i rozpoczął ucieczkę.
Uciekając przed policją ulicami gminy Czechowice-Dziedzice złamał wiele przepisów ruchu drogowego. Konieczne było wezwanie dodatkowych patroli policji. Ostatecznie kierowca skody został zatrzymany w Ligocie k. Czechowic-Dziedzic
Mężczyzna, 35-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic, był trzeźwy. Policjantom tłumaczył, że zdecydował się na ucieczkę, bo... bał się, że jest poszukiwany przez sąd za niepłacenie alimentów i będzie musiał pójść do więzienia.
Jak informuje asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji, 35-latek zdecydował się na ryzykowną ucieczkę pomimo tego, że jechał razem ze swoją 77-letnią babcią. Na szczęście seniorce nic poważnego się nie stało. Bielska policja dodaje, że mężczyzna jest znany stróżom prawa z Komisariatu w Czechowicach-Dziedzicach ze swoich wcześniejszych kłopotów z prawem.
Policjanci zatrzymali 35-latkowi prawo jazdy. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Grozi mu też zakaz prowadzenia pojazdów, a za drogowe wykroczenia wysoka grzywna. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce sąd.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?