Ulewy w Bielsku-Białej i powiecie dały się mocno we znaki. Już w piątek po 17 strażacy starali się ograniczyć napływ wody na teren zakładu Celma Inducta S.A. mieszczącego się przy ulicy Konwojowej, gdzie woda dostawała się na obiekt z niedrożnego rowu melioracyjnego.
- Tego samego dnia strażacy wypompowywali wodę z zalanych budynków mieszkalnych m.in. przy ulicy Pedagogicznej, Kustosza, Lenartowicza, Mazańcowickiej - - informuje Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka bielskich strażaków.
Sporo domostw zostało podtopionych również w Mazańcowicach. Strażacy wypompowywali wodę z zlanych piwnic głównie w obrębie ulic Sportowej, Doliny Słońca oraz Mazańcowice.
- Na granicy Bielska-Białej i Mazańcowic, na ulicy Komorowickiej drogą płynęło mnóstwo wody, trudno było przejechać samochodem - informuje czytelnik. - A w centrum Mazańcowic miejscowy potok przypominał rwącą rzekę - dodaje.
W Czechowicach-Dziedzicach strażacy z OSP Komorowice Krakowskie wypompowywali wodę z rozlewiska powstałego na terenie zakładu Valeo przy ulicy Bestwińskiej.
Łącznie w działach od piątku do niedzieli wzięło udział 58 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej – łącznie ponad 350 strażaków
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?