Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulicami Bielska-Białej przejdzie Marsz Równości. Solidarność wyraża swoją dezaprobatę. Władze miasta ripostują

Jacek Drost
Jacek Drost
Marsz Równości przejdzie ulicami Bielska-Białej w niedzielę 19 września
Marsz Równości przejdzie ulicami Bielska-Białej w niedzielę 19 września
List otwarty w sprawie mającego się odbyć w najbliższą niedzielę 19 września w Bielsku-Białej Marszu Równości wystosowało Prezydium Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność" do prezydenta miasta Jarosława Klimaszewskiego. Członkowie „Solidarności" wyrazili m.in. swoją dezaprobatę, że prezydent wyraził zgodę na taki marsz. Prezydent Klimaszewski stwierdził, że nie wydawał zgody na marsz, a związkowcy wprowadzają mieszkańców w błąd.

List otwarty do prezydenta Bielska-Białej wystosowali Marek Bogusz, przewodniczący podbeskidzkiej „Solidarności" i jego zastępca, a zarazem sekretarz Andrzej Madyda. Listo nosi datę 13 września.

Związkowcy przeciwni Marszowi Równości

- Prezydium Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ „Solidarność" z dezaprobatą przyjęło wiadomość, że Prezydent Miasta Bielska-Białej wyraził zgodę na zorganizowanie w tym mieście tak zwanego marszu równości. Jesteśmy przekonani, że ta inicjatywa nie będzie służyć budowaniu pozytywnego wizerunku Bielska-Białej, że podzieli, a nie zjednoczy mieszkańców naszego miasta. W Bielsku-Białej nie trzeba nachalnie propagować równości i tolerancji, bo tę - kulturową, religijną, narodowościową - praktykujemy w naszym dwumieście od stuleci. Natomiast mówienie przez organizatorów o „marszu równości" o „afirmacji życia" jest chyba żartem - napisali autorzy listu.

Dodali, że „zapowiedź udziału w tej inicjatywie polityków lewicy oraz aktywistów Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest dowodem, że będzie to kolejna objazdowa hucpa, mająca z zewnątrz wnosić do naszego miasta obce nam wartości. Próbkę tego mieliśmy jesienią ubiegłego roku, gdy na ulicach w wulgarny sposób wykpiwano ludzi wierzących, a promowano zachowania obce naszej kulturze i tradycji" - ocenili.

Związkowcy podkreślili także w liście otwartym, że „Solidarność" zawsze kierowała się w swym działaniu wartościami chrześcijańskimi i nauką społeczną Kościoła, jej członkowie zawsze będą się opowiadać po stronie wartości chrześcijańskich, a podczas ostatniego zjazdu podbeskidzkiej „Solidarności" przyjęli stanowisko, że dostrzegają „zagrożenia, jakie niesie ze sobą obca naszej tożsamości i tradycji ideologia LGBT". Przypomnieli, że 26 lat temu podczas pielgrzymki w Beskidy Św. Jan Paweł II mówił „Życzę temu miastu, aby w nim nigdy nie zabrakło miejsca dla Chrystusa!" - Zgoda Prezydenta Bielska-Białej na organizację „marszu równości" nie służy realizacji papieskiego życzenia - podkreślili na końcu listu przedstawiciele podbeskidzkiej „Solidarności".

Prezydent Bielska-Białej ripostuje

Prezydent Jarosław Klimaszewski w odpowiedzi przesłanej przewodniczącemu Markowi Boguszowi stwierdził, że nie wydawał zgody na organizację marszu. Wyjaśnił, że zgodnie z zapisami Ustawy Prawo o zgromadzeniach z 24 lipca 2015 r. organizatorzy zgromadzeń mają obowiązek jedynie poinformować właściwą jednostkę samorządu terytorialnego o swoich planach.

Podkreślił, że organ gminy ma możliwość – zgodnie z art. 14 przywołanej ustawy – zakazać zgromadzenia, ale tylko wtedy, gdy jego organizatorzy nie spełniliby określonych w przepisach wymogów formalnych. Według Klimaszewskiego, w przypadku marszu równości taka sytuacja nie miała jednak miejsca. Zarzucił związkowcom, że pisząc, iż wydał zgodę na organizację marszu wprowadzają czytelników w błąd.

- Nie posądzam Państwa, że jest to działanie z premedytacją, a jedynie wynik niewiedzy i nieznajomości obowiązujących w naszym kraju przepisów, co i tak w żaden sposób Państwa nie usprawiedliwia (...). Doceniam równocześnie, że kierujecie się Państwo – jak napisaliście – „wartościami chrześcijańskimi i nauką społeczną Kościoła”. Liczę zatem, że przyznacie się do popełnionego błędu i za niego przeprosicie - dodał prezydent Bielska-Białej. - Oczekiwałbym także, że jako organizacja, która przez wiele lat walczyła o demokrację, której podstawową zasadą jest prawo do wyznawania swoich poglądów będą Państwu bliskie nie tylko życzenia świętego Jana Pawła II, co jest bardzo chwalebne, ale także maksyma przypisywana Wolterowi: „Nie zgadzam się z twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił twojego prawa do ich głoszenia” - podkreślił Jarosław Klimaszewski.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto