Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urodzinowy piknik w Fałatówce w Bystrej. Magiczne miejsce z pamiątkami po wybitnym artyście

JAK
Kolejny „Urodzinowy piknik u Fałata" odbył się w sobotę 30 lipca w tzw. Fałatówce, czyli willi artysty w podbielskiej Bystrej.
Kolejny „Urodzinowy piknik u Fałata" odbył się w sobotę 30 lipca w tzw. Fałatówce, czyli willi artysty w podbielskiej Bystrej. FOT. JAK
Mogłoby się wydawać, że już wszystko wiemy o wybitnym polskim akwareliście Julianie Fałacie. Tymczasem tak nie jest, co dobitnie udowodnił kolejny „Urodzinowy piknik u Fałata", który odbył się w sobotę 30 lipca, w tzw. Fałatówce, czyli willi artysty w podbielskiej Bystrej.

- Staramy się, żeby co roku piknik był nieco inny - stwierdziła Teresa Dudek Bujarek, historyk sztuki z bielskiego Muzeum Historycznego, które przygotowało sobotnie wydarzenie. Dodała, że w poprzednich latach m.in. oprowadzali chętnych po ekspozycjach, promowali rożnego rodzaju wydawnictwa poświęcone Julianowi Fałatowi, a tym razem motywem przewodnim był finisaż wystawy grupy „Czartak” zorganizowanej w ramach projektu „Magistrae Artis".

Projekt „Magistrae Artis" to kontynuacja formuły realizowanej w głównej siedzibie Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej – Zamku Książąt Sułkowskich pod nazwą ,,Złap kontakt ze sztuką – wypatrzone w magazynie", podczas której muzealnicy prezentują wybrane eksponaty, głównie ze zbiorów Działu Sztuki i Rzemiosła Artystycznego, obejmujące prace wykonane przez twórców w różny sposób powiązanych z osobą i działalnością artystyczną Juliana Fałata.

Więcej o projekcie pisaliśmy TUTAJ

- W tym roku była ona poświęcona grupie „Czartak”, z którą współpracował Julian Fałat - wyjaśniła Teresa Dudek Bujarek.

Warto wiedzieć, że tym roku przypada właśnie 100. rocznica zawiązania się grupy „Czartak”. Po drugie: jej członkowie, w tym pisarz Emil Zegadłowicz, bywali w Fałatówce, a sam Fałat gościł z kolei w Gorzeniu Górnym, gdzie grupa miała siedzibę.

- Fałat był od nich starszy, traktowali go jak nestora - podkreśliła Teresa Dudek Bujarek.

W Fałatówce przez ostatnie miesiące prezentowane były więc prace graficzne Jana Hrynkowskiego, Felicjana Szczęsnego Kowarskiego, Ludwika Misky’ego, Jana Mrozińskiego, Zbigniewa Pronaszki i Wojciecha Weissa. Podczas finisażu odbyły się wystąpienia kuratorek projektu: Teresy Dudek Bujarek, Kingi Kawczak i Ewy Kubieniec, przeplatane utworami literackimi w interpretacji gospodarzy Bielskiej Edycji Krakowskiego Salonu Poezji: Ewy Kozak i Katarzyny Dendys-Koseckiej.

Od wtorku 2 sierpnia w Fałatówce można natomiast zobaczyć prace z teki „Wilno" Ignacego Pinkasa.

- Pinkas należał do tego pokolenia, które studiowało w krakowskiej akdaemii, kiedy Fałat był tam rektorem. I przywiózł tę "gorącą tekę" w kwietniu 1929 roku, na kilka miesięcy przed śmiercią Fałata, swojemu mistrzowi, nauczycielowi, przewodnikowi, żeby pochwalić się swoimi osiągnięciami - podkreśliła Teresa Dudek Bujarek. Zapowiedziała, że przyszłym roku chcieliby pokazać prace innego wychowanka Fałata malarza i grafika Jakuba Glassnera.

Fałatówka sama w sobie jest miejscem, które przynajmniej raz w życiu trzeba odwiedzić. W klimatycznej willi znajdują się różnego typu pamiątki, dokumenty, fotografie, korespondencja od i do artysty, dyplomy, rzeczy osobiste i sprzęty stanowiące wyposażenie budynku, w czasie zamieszkiwania go przez Fałata.

Więcej informacji na temat Fałatówki można znaleźć TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto