Uwaga, place zabaw, siłownie zewnętrzne i inne obiekty rekreacyjno-sportowe zamknięte do odwołania

- W związku z nagminnym nieprzestrzeganiem rekomendacji w sprawie pozostania mieszkańców (w szczególności dzieci i młodzieży) w domach informujemy, iż od 19 marca aż do odwołania zostały wyłączone z użytkowania place zabaw, siłownie zewnętrzne i inne obiekty rekreacyjno-sportowe na terenie miasta. Taką decyzję podjęto w związku z zagrożeniem epidemicznym dotyczącym koronawirusa oraz w trosce o zdrowie mieszkańców, w tym także tych najmłodszych - poinformował bielski Urząd Miejski.

Miejsca te zostały otaśmowane oraz zaopatrzone w stosowne komunikaty. Władze miasta apelują, żeby ze względów bezpieczeństwa bezwzględnie stosować się do tych obostrzeń. Jednocześnie na wszystkich miejskich terenach rekreacyjnych zostaną do końca tygodnia umieszczone infografiki dotyczące bezpiecznego zachowania, mającego na celu minimalizację zagrożeń związanych z koronawirusem.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Gość21.03.2020 22:30:21

20 marca, 20:09, ono:

Pomyślmy razem czy może istnieje jeszcze inna możliwość niż zamknąć wszystko jednym ruchem.

Jako ojciec dwójki dzieci do lat 8 chodziłem codziennie na MAŁY plac zabaw pod blokiem. Zawsze sprawdzałem czy nie ma tam innych ludzi. Pobyt około 30 minut na huśtawkach itp. Jeżeli w tym czasie zbliżali się inni rodzicie to uważnie obserwowaliśmy czy aby nie opuścić placu dla nich. Nigdy w ciągu kilku dni nie doszło do mieszania się rodzin. Czy nie można postawić znaków/informacji WSTĘP TYLKO I WYŁĄCZNIE Z OPIEKUNEM DOROSŁYM. JEDNOCZEŚNIE NA PALCU ZABAW MOŻE PRZEBYWAĆ 1 RODZINA. PAMIĘTAJ O DEZYNFEKCJI/UMYCIU RĄK. Przecież ten stan potrwa co najmniej do maja. Dlaczego mieszkańcy bloków mają być tak pokrzywdzeni w stosunku do mieszkańców domków z własnymi ogrodami. Zabrońmy młodzieży wstępu, ale jednocześnie wymagajmy obecności osób dorosłych oraz odpowiedzialności. Do szczytu zachorowań mamy 3 tygodnie. Do tego czasu zaleca się spacery i obecność na świeżym powietrzu. Róbmy to z głową...

P.S. Ja za każdym razem dezynfekuję dzieciom ręce po zabawie oraz pilnuje aby nie dotykały klamek w klatkach, barierek itp. i uważam że w czasie dość wysokich temperatur powinno się otworzyć wszystkie drzwi do klatek aby nie używać klamek (tak robią korporacje na terenie Bielska)

Zastanów się co piszesz... ja mam ogródek i siedzę w domu z dziećmi. chcesz mieć Włochy w Polsce ? To nie czas na wychodzenie z domu Pozdrawiam

ono20.03.2020 20:09:29

Pomyślmy razem czy może istnieje jeszcze inna możliwość niż zamknąć wszystko jednym ruchem.

Jako ojciec dwójki dzieci do lat 8 chodziłem codziennie na MAŁY plac zabaw pod blokiem. Zawsze sprawdzałem czy nie ma tam innych ludzi. Pobyt około 30 minut na huśtawkach itp. Jeżeli w tym czasie zbliżali się inni rodzicie to uważnie obserwowaliśmy czy aby nie opuścić placu dla nich. Nigdy w ciągu kilku dni nie doszło do mieszania się rodzin. Czy nie można postawić znaków/informacji WSTĘP TYLKO I WYŁĄCZNIE Z OPIEKUNEM DOROSŁYM. JEDNOCZEŚNIE NA PALCU ZABAW MOŻE PRZEBYWAĆ 1 RODZINA. PAMIĘTAJ O DEZYNFEKCJI/UMYCIU RĄK. Przecież ten stan potrwa co najmniej do maja. Dlaczego mieszkańcy bloków mają być tak pokrzywdzeni w stosunku do mieszkańców domków z własnymi ogrodami. Zabrońmy młodzieży wstępu, ale jednocześnie wymagajmy obecności osób dorosłych oraz odpowiedzialności. Do szczytu zachorowań mamy 3 tygodnie. Do tego czasu zaleca się spacery i obecność na świeżym powietrzu. Róbmy to z głową...

P.S. Ja za każdym razem dezynfekuję dzieciom ręce po zabawie oraz pilnuje aby nie dotykały klamek w klatkach, barierek itp. i uważam że w czasie dość wysokich temperatur powinno się otworzyć wszystkie drzwi do klatek aby nie używać klamek (tak robią korporacje na terenie Bielska)