Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V Półmaraton Wiślański 2019 i V Dziesiątka Wiślańska 2019. Wymagające biegi [ZDJĘCIA]

KLM
Piotr Holly z Wałbrzycha wygrał V Dziesiątkę Wiślańską 2019, a Kamil Musielski z Dzierżoniowa najszybciej pokonał V Półmaraton Wiślański 2019.

Wisła w niedzielę 16 czerwca stała się centrum biegowym dla zawodników z różnych stron Polski. Tego dnia V Dziesiątka Wiślańska 2019 zgromadziła na starcie ponad 130 zawodników. Ponad 140 wystartowało natomiast w V Półmaratonie Wiślańskim.

Słoneczna pogoda i duchota przywitała zawodników V Dziesiątki Wiślańskiej 2019 i V Półmaratonu Wiślańskiego 2019 w Beskidach. Punktualnie o 11.00 z placu Hoffa wystartowało blisko 300 zawodników – jedni mieli do pokonania 10 km, inni mierzyli się z dystansem półmaratonu.

Dziesiątka Wiślańska uważana jest za łatwą, bo z założenia nie jest selektywna ani trudna technicznie i nie przypomina toru z przeszkodami. Nie dociera do Trzech Kopców, skręca w lewo na Kamiennym i zboczami Cyrhli zsuwa się do mety. W sam raz dla kogoś na początek przygody z górskim bieganiem albo dla dobrych górskich sprinterów. Jednak ten 10-kilometrowy dystans liczy 360 metrów przewyższenia.

WYNIKI WIŚLAŃSKIEJ DZIESIĄTKI I PÓŁMARATONU

W niedzielę 16 czerwca V Dziesiątkę Wiślańską wygrał Piotr Holly z Wałbrzycha, który 10-kilometrową górską trasę pokonał w 42 minuty i 1 sekundę. - To bardzo trudna trasa – wyznał na mecie. – Pięć kilometrów biegnie się pod górę z mocnym momentem nadbiegania. I nie było chwili, by wypocząć. Słońce cały czas świeciło. Miejscami tylko był cień. Potem był zbieg, bardzo trudny, techniczny i bardzo szybki. Tam wykorzystałem swoją przewagę. Cieszę się, że wygrałem, bo wczoraj tez miałem start. Byłem trzeci, a dziś zdołałem zwyciężyć, z czego jestem szczęśliwy – powiedział Piotr Holly.

V Półmaraton Wiślański 2019 skupił na starcie 145 biegaczy. Jego trasa dość szybko uciekała z centrum Wisły w górę, w kierunku Trzech Kopców. Ten długi selektywny podbieg jest tym, co górscy biegacze lubą najbardziej, zwłaszcza zaraz po starcie. Potem trasa prowadziła w dół, w kierunku Brennej i znów w górę - łagodnie, doliną Leśnicy. Aż trzeba było wbiec z powrotem na beskidzki grzbiet. Znów przez Trzy Kopce, na Cyrhlę i w dół do mety. Ten niezwykle wymagający dystans wygrał Kamil Musielski z Dzierżoniowa, który ponad 21-kilometrową górską trasę pokonał w czasie 1:46:32.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto