W górę i w dół, czyli nasze plusy i minusy wydarzeń mijającego tygodnia.

• Dla Leszka Stebnickiego, znanego w mieście instruktora narciarstwa, a także ratownika i instruktora wodnego za prowadzenie profilaktycznych zajęć w bielskich szkołach, podczas których zwraca uwagę uczniom, jak mają się bezpiecznie zachowywać nad wodą .

• Dla bielskiej Fundacji Arka, że wpadła na pomysł i od kilku lat organizuje Dzień Dobrych Uczynków. W codziennej bieganinie często zapominamy, że drobny gest - pomoc w niesieniu zakupów czy przygarnięcie bezdomnego psa - może sprawić satysfakcję nam, ale także komuś innemu. Warto wspierać takie akcje.

• Dla bielskich policjantów z IV komisariatu, którzy wykazali się wyjątkowym wyczuciem i w ostatniej chwili uratowali 33-letnią kobietę, która usiłowała popełnić samobójstwo skacząc z mostu na rzecze Białej. Panowie najpierw porozmawiali z desperatką, po czym siłą odciągnęli ją w bezpieczne miejsce.

- Dla Miejskiego Zarządu Oświaty w Bielsku-Białej. Za co? Za to, że na ostatniej sesji radny Andrzej Gacek zadał urzędnikom serię konkretnych pytań w sprawie losu Centrum Wychowania Estetycznego im. Wiktorii Kubisz. Radni mieli przygotować odpowiedź do 8 maja. Nie zdążyli i poprosili o przedłużenie terminu do 23 maja. Kiedy w środę wieczorem sprawdzaliśmy na stronie ratusza czy odpowiedź na pytania radnego już jest, okazało się, że jeszcze jej nie było!

- Dla urzędników bielskiego ratusza, myśliwych i leśników, że znalezienie wspólnego języka w sprawie rozwiązani problemu z wałęsającymi się na obrzeżach miasta dzikami przychodzi im z takim trudem.

- Dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach, że jeszcze niedawno zapewniała, że oddanie drogi ekspresowej S 69 z Bielska do Żywca nastąpi w terminie, mimo iż gołym okiem było widać, że będzie poślizg. A będzie. Niestety.