W czwartek rano przed hipermarketem budowlanym Leroy Merlin nie było tłumów. Bielszczanie przywykli już, że w mieście otwierane są kolejne wielkie sklepy i nie szturmują drzwi, tak jak miało to miejsce w przypadku innych kolosów. Z upływem czasu w drugim w Bielsku hipermarkecie budowlanym przybywało klientów. Goście otrzymywali w prezencie kwiaty cięte i doniczkowe, byli częstowali tortem i zachęcani do udziału w konkursie. Spotkani przez nas klienci porównywali sklep do jego konkurencji na drugim końcu miasta.
- Jest chyba więcej miejsca i ma bardziej przejrzysty układ - powiedziała kobieta w średnim wieku.
Wieczorem Paweł Mazur, dyrektor giganta powiedział: - Jesteśmy bardzo zadowoleni. Odwiedziło nas bardzo dużo klientów. Będziemy przyciągać ludzi niskimi cenami i fachową obsługą.
Leroy Merlin powstał z myślą przede wszystkim o indywidualnych klientach, którzy budują lub urządzają cztery kąty. Sklep jest podzielony na wiele działów. Są m.in. części dekoracyjna, oświetleniowa, kuchenna, sanitarna, ogrodnicza, elektryczna i budowlana. Ten ostatni dział w dużej mierze znajduje się na zewnątrz i stanowi prawie trzecią część powierzchni hipermarketu. Klienci mogą dokonywać zakupów na 15 tysiącach metrach kwadratowych, gdzie zgromadzono około 60 tys. towarów. W gigancie pracę znalazło ponad 150 osób. Ludzie przechodzą systematyczne szkolenia, które pozwalają później sprostać życzeniom klientów. Odwiedzający Leroy Merlin mogą poprosić o prezentację wybranego towaru i sposobu działania.
Bielski Leroy chce wpisać się w życie lokalnej społeczności. Szefostwo hipermarketu nawiązało współpracę z fundację Czas Nadziei i wspiera budowę hospicjum dla dzieci z chorobami nowotworowymi z Bielska i okolic.
Firma Leroy Merlin rozpoczęła działalność w 1923 roku we Francji. Od 1979 roku jest stowarzyszona z grupą Auchan, stąd bliskość obu hipermarketów w Bielsku. Hipermarket, który powstał w stolicy Podbeskidzia jest ósmym w kraju i drugim na Śląsku, po Sosnowcu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?