- Będzie bardzo dobrze, jeśli Agata osiągnie pierwszą trójkę. Sztangistka trenowała od sierpnia. Przez ten czas trudno było jej nadrobić prawie dziewięć miesięcy, w których chorowała - powiedział Edward Tomaszek, trener klubowy Agaty Wróbel.
Najlepsza polska sztangistka ostatnich lat w sobotę stanie na pomoście w tureckiej Antalyi, gdzie od kilku dni odbywają się mistrzostwa świata.
Agata Wróbel, niekwestionowana rekordzistka we wszystkich kategoriach wiekowych w Polsce, mistrzyni Europy do lat 16, mistrzyni Europy juniorek, a później seniorek, srebrna medalistka mistrzostw świata, druga na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney, w tureckiej Antalyi nie jest zaliczana do grona faworytek do końcowego sukcesu. W ostatnim roku Wróbel zmagała się bardziej z wirusowym zapaleniem wątroby niż ze sztangą. Po prawie 9-miesięcznej przerwie, wznowiła treningi w sierpniu. Ćwiczyła z kadrą w Giżycku, później w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Siedlcach, przez tydzień dźwigała ciężary także w klubie w Żywcu. Do wyników osiąganych jeszcze przed rokiem góralce z Jeleśni trochę brakuje. Na początku października Wróbel wywalczyła w Szwecji mistrzostwo Europy juniorek ze 115 kilogramami w rwaniu i 135 kg w podrzucie, co dało w dwuboju 290 kg. Przypomnijmy, że srebrny medal olimpijski sztangistka zdobyła osiągając 295 kg.
- Trudno w ciągu kilku miesięcy dojść do tak dobrego wyniku. Ciężko jest wyrokować co do wyniku w Turcji. Agata wie, że nie jest w pełni dyspozycji. Na dziś nie znam jej przeciwniczek. Niektóre zawodniczki ze Stanów odpuściły mistrzostwa, nigdy nie wiadomo do końca, kogo wystawią Chińczycy. Jeśli Agata zdobędzie brąz, będzie bardzo dobrze - podkreślił Tomaszek.
Agata tradycyjnie może liczyć na doping wszystkich mieszkańców rodzinnej Jeleśni. Wójt Władysław Mizia, podkreśla: - Widziałem ją ostatnio. Uśmiechała się. Myślę, że pokaże swój góralski charakter.

Tomasz Pawlak - Dolnośląska Kraina Rowerowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?